Rz:Czy to prawda, że pokłóciła się pani z mężem, bo nie chce pani pomagać w kampanii wyborczej?
Nelly Rokita: Nie. Przecież mój mąż nikogo nie wspiera.
Pojechał do Szczecina i spotkał się z posłem PO Sławomirem Nitrasem, na swojej stronie internetowej zamieścił plakat Andrzeja Wysockiego, kandydata PO na senatora. A co robi dla pani ?
Wspiera mnie duchowo. To mi wystarcza, tym bardziej że byłoby nietaktem proszenie go o zaangażowanie. Wiadomo, że między moim mężem a Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną jest poważny konflikt. Taka pomoc mogłaby go tylko zaognić.
W ostatnich dniach nie szczędziła pani ostrej krytyki Platformie.