Nie mam sobie nic do zarzucenia

Były szef BBN. Lądowanie amerykańskich samolotów służyło bezpieczeństwu zarówno USA, jak i Polski – uważa Marek Siwiec

Publikacja: 08.09.2008 03:22

Marek Siwiec, były szef BBN

Marek Siwiec, były szef BBN

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

[b]Rz: Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce. Zbigniew Chlebowski mówi o Trybunale Stanu dla polityków, którzy o nich wiedzieli. Był pan szefem BBN, kiedy w Polsce lądowały samoloty CIA. Czy ta wrzawa jest uzasadniona?[/b]

[b]Marek Siwiec, były szef BBN:[/b] Jeżeli pan premier nakazał wszczęcie śledztwa, a prokuratura przyjęła ten wniosek, to widać tak ma być. Skoro śledztwo jest poufne, niech takie pozostanie, a prokuratura niech się wywiązuje ze swojego obowiązku. Co do Trybunału Stanu, nie będę się wypowiadał na ten temat, bo na razie Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej nie rozpatruje takiego wniosku.

Jeżeli o mnie chodzi, zarzuty postawił mi już senator Dick Marty, autor raportu sporządzonego na zlecenie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Posądził mnie o to, że byłem pomysłodawcą owych domniemanych więzień. A ponieważ wiem, że nie byłem, więc złożyłem zażalenie do sądu w Poznaniu. Marty zasłonił się immunitetem i sprawa wisi.

[b]Faktem jednak jest, że samoloty CIA lądowały w Polsce, na lotnisku w Szymanach.[/b]

O faktach nie ma co dyskutować – samoloty lądowały. Faktem jest także współpraca wywiadów polskiego i amerykańskiego. Z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski bardzo owocna. Natomiast wszystko to, co się kojarzy z tymi faktami, to już jest kwestia punktu widzenia. Swój punkt widzenia mają obrońcy praw człowieka, swój dziennikarze i wreszcie swój mają rodziny osób zamordowanych 11 września 2001 roku w Nowym Jorku.

[b]Czy swój punkt widzenia mają też politycy?[/b]

Politycy są od tego, żeby wypełniać swoje obowiązki i przestrzegać prawa. Ci, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo, podejmowali odpowiednie decyzje. A czy przestrzegali prawa, to już musi ustalić prokuratura.

[b]Czy lądowanie samolotów CIA w Polsce, udostępnienie Amerykanom polskiej bazy nie narażało na szwank bezpieczeństwa naszego kraju?[/b]

Przeciwnie. Uważam, że lądowanie amerykańskich samolotów służyło bezpieczeństwu naszego partnera i zarazem naszemu.

[b]Mogło ściągnąć na nas zagrożenie zamachami terrorystycznymi?[/b]

Nie możemy mylić skutków i przyczyn. Wojna z terrorem rozpoczęła się po zamachu na Nowy Jork, 11 września 2001 roku. Po tym ataku zebrał się pakt północnoatlantycki i ogłosił, że działa artykuł nr 5 traktatu waszyngtońskiego mówiący, iż państwa członkowskie solidarnie przychodzą z pomocą państwu zaatakowanemu, w tym przypadku Stanom Zjednoczonym. Czy mogliśmy się odciąć od tej decyzji? To jest przecież to samo NATO, które ma nas bronić w przyszłości, gdyby cokolwiek nam się przydarzyło. Jesteśmy solidarni. Taka jest istota współpracy międzynarodowej i po to wstąpiliśmy do NATO.

[b]Nie dziwi pana, że sprawa, która wydawała się już zamknięta, nagle odżyła?[/b]

Nie dziwi mnie zainteresowanie mediów domniemanymi więzieniami. Zresztą publikacje prasowe w tej sprawie są bardzo wyważone. Dziwi mnie natomiast nieodpowiedzialność takich ludzi jak Roman Giertych, który rok po zakończeniu niechlubnej kadencji rządów PiS składa donos do premiera Donalda Tuska, że coś wie na ten temat. Dziwi mnie też wszczęcie śledztwa przez prokuraturę, która od czterech lat jest poinformowana przez Parlament Europejski o podejrzeniach dotyczących tajnych więzień CIA w Polsce.

[b]Ta sprawa ma tło polityczne?[/b]

To, co zrobił Giertych, to nie jest polityka, tylko mściwość i donosicielstwo.

[b]I nie ma pan sobie nic do zarzucenia w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce?[/b]

Dzisiaj nie. Ale w takich sprawach nigdy nie można mieć komfortu. Gdyby się okazało, że tortury czy przetrzymywanie więźniów CIA miały miejsce i że ktokolwiek z Polaków był w to zamieszany, sprawa wyglądałaby inaczej.

[ramka][b]Trybunał Stanu za CIA[/b]

Politycy, którzy wiedzieli, że CIA więzi w Polsce członków al Kaidy, powinni ponieść odpowiedzialność konstytucyjną – uważa PO. – Jeżeli były w Polsce więzienia CIA, złamano prawo – mówił w Radiu Zet Zbigniew Chlebowski, szef Klubu PO. Według mediów w 2006 r. Zbigniew Ziobro, Janusz Kaczmarek, Zbigniew Wassermann i Zbigniew Nowek spotkali się, by omówić notatkę potwierdzającą istnienie więzień CIA. Miał ją za rządów SLD stworzyć Zbigniew Siemiątkowski. – Jeżeli podejrzenia się potwierdzą, politycy, którzy o wszystkim wiedzieli, powinni stanąć przed Trybunałem Stanu – stwierdził Chlebowski.

Prezydencki minister Michał Kamiński uznał, że PO wykorzystuje sprawę do zdyskredytowania lewicy. Joachim Brudziński z PiS przypomniał, iż złamaniem prawa byłoby tylko poddawanie więźniów torturom na terytorium Polski. – Nikt nie dysponuje wiedzą, czy do tego doszło – zaznaczył. – Politycy PO zacierają ręce, że być może dzięki temu skandalowi uda im się przykryć własną nieudolność.

Szef Klubu SLD Wojciech Olejniczak zapewniał, że politycy SLD wiedzieli jedynie o współpracy polskiego i amerykańskiego wywiadu.

[b]Rz: Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce. Zbigniew Chlebowski mówi o Trybunale Stanu dla polityków, którzy o nich wiedzieli. Był pan szefem BBN, kiedy w Polsce lądowały samoloty CIA. Czy ta wrzawa jest uzasadniona?[/b]

[b]Marek Siwiec, były szef BBN:[/b] Jeżeli pan premier nakazał wszczęcie śledztwa, a prokuratura przyjęła ten wniosek, to widać tak ma być. Skoro śledztwo jest poufne, niech takie pozostanie, a prokuratura niech się wywiązuje ze swojego obowiązku. Co do Trybunału Stanu, nie będę się wypowiadał na ten temat, bo na razie Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej nie rozpatruje takiego wniosku.

Pozostało 87% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości