Jarosław Makowski analizuje debatę:
Polska nie tyle tworzy politykę "wobec Unii", co współtworzy politykę całej UE. Nie jesteśmy tu widzem, ale jednym z głównych aktorów. Z jednej strony nasze działanie charakteryzuje pragmatyzm: siedzimy przy stole, gdzie podaje się główne danie, a więc gdzie zapadają kluczowe dla Europy decyzje. Z drugiej, prezentujemy dalekosiężną wizję Europy, gdzie zasadą ma być solidarność, a nie egoizm narodowy.
Publicysta stwierdza, że kryzys należy pokonać wspólnie:
Dziś strategię państwa tworzą również okoliczności zewnętrzne. Premier Tusk i minister Sikorski postanowili wykorzystać "pięć minut Polski" w UE jako kraju sprawującego prezydencję. A także kraju, który w oczach innych - mimo kryzysu ekonomicznego - cieszy się wzrostem gospodarczym i dynamicznie się modernizuje. Ale nasz rozwój zależy także od kondycji gospodarczej naszych europejskich partnerów. Albo ten kryzys pokonamy razem, albo każdy tonąć będzie w samotności.
Natomiast Rafał Ziemkiewicz mówi o ryzyku wrzucenia Polski do drugiego lub trzeciego kręgu Unii: