Reklama
Rozwiń

Sławomir Nowak wpada w koleiny Cezarego Grabarczyka?

Polska wydała 55 milionów na Koleje Dużych Prędkości, ale realizację tego projektu nowy minister transportu zawiesił. Efektów nie będzie, ale wydatki pozostały. A co z nowym rozkładem PKP? Okazuje się, że jest już... przestarzały

Publikacja: 21.12.2011 11:43

Sławomir Nowak wpada w koleiny Cezarego Grabarczyka?

Foto: W Sieci Opinii

Jak pisze dziennik.pl:

Mimo deklaracji resortu transportu o zamrożeniu inwestycji kwota może dalej rosnąć. Na przeprowadzenie wstępnych analiz zleconych hiszpańskiej firmie doradczej i projektowej poszło już ok. 25 mln zł, przy czym koszty te w 2012 r. mogą się podwoić, bo całkowita wartość kontraktu wynosi 49 mln zł.

Ale nad szybkimi kolejami pracują także w PKP. W Centrum Kolei Dużych Prędkości, komórce PKP, w ciągu dwóch lat zatrudniono 42 pracowników, którymi kieruje sześciu dyrektorów. W 2011 r. wszystkie pensje pochłoną 3,6 mln zł, a łączne koszty utrzymania jednostki – 5 mln zł. To dane nieoficjalne uzyskane przez „DGP”, bo Ministerstwo Transportu odmówiło podania kwot.

Z kolei serwis nakolei.pl informuje:

Jeszcze nie opadł kurz po odtrąbieniu przez ministra Nowaka sukcesu z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy, a tu już niemiła niespodzianka. Okazuje się, że normalność nie trwała długo, a sterowanie ręczne zawsze kończy się porażką, bo jak się okazuje od 9 stycznia 2012 roku minister przygotował zmianę nowego rozkładu jazdy, którą sam firmował 11 grudnia 2011.

Zmiana obejmie, jak nieoficjalnie dowiedział się portal nakolei.pl, około 190 pociągów Intercity, czyli prawie 2/3 wszystkich pociągów tej spółki w komunikacji krajowej. Czyli miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle.

Konkluzje?

Kolej to układ naczyń połączonych, który wymaga patrzenia całościowego i warto pamiętać, że rolą ministra jest podejście systemowe i określanie architektury tego systemu.

Czyżby kolej, jak zima drogowców, zaskoczyła nowego ministra?

Jak pisze dziennik.pl:

Mimo deklaracji resortu transportu o zamrożeniu inwestycji kwota może dalej rosnąć. Na przeprowadzenie wstępnych analiz zleconych hiszpańskiej firmie doradczej i projektowej poszło już ok. 25 mln zł, przy czym koszty te w 2012 r. mogą się podwoić, bo całkowita wartość kontraktu wynosi 49 mln zł.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?