Jedna jest tylko prawda - i dawno ustalona

Katarzyna Kolenda-Zaleska uważa, że nauka nie pomoże , bo "prawda i tak już jest ustalona".

Publikacja: 23.04.2013 17:03

Katarzyna Kolenda-Zaleska

Katarzyna Kolenda-Zaleska

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Z katastrofa smoleńską jest jak z globalnym ociepleniem: naukowcy się spierają o przyczyny i o to, jak to się dzieje , a i tak nigdy nie dojdą do "wspólnej prawdy"- pisze dzisiaj w "Gazecie Wyborczej" Katarzyna Kolenda-Zaleska. Dlatego nie warto żadnych dyskusji, nie warto rozmawiać.

Naukowcy z całego świata co roku publikują raporty potwierdzające tę teorię. Nie mają żadnych wątpliwości, choć przecież wątpienie jest podstawą naukowego myślenia. Jest więc i w świecie naukowym jest spora grupa specjalistów kwestionująca ustalenia IPCC. Na podstawie swoich badań i raportów stwierdzają brak naukowych dowodów na to, że dwutlenek węgla czy inne gazy cieplarniane oraz działalność człowieka mają wpływ na ocieplanie się klimatu. Sytuacja jest patowa od wielu lat i nie ma żadnych przesłanek ku temu, by sądzić, że w najbliższym czasie naukowcy dojdą do porozumienia. Wręcz przeciwnie, spór się zaostrza, bo w tle są też polityczne interesy, a przede wszystkim duże pieniądze. Jedni oskarżają drugich - a to o niekompetencję, a to o zbijanie kapitału na straszeniu ludzi. W przypadku Smoleńska jest podobnie, choć w tle nie ma pieniędzy, ale przede wszystkim polityka i władza.

- pisze dziennikarka. I dodaje

Profesor Michał Kleiber, prezes PAN, zaproponował na łamach "Gazety" spotkanie na neutralnym gruncie naukowców i specjalistów od wypadków lotniczych. Tych, którzy dowodzą, że w Smoleńsku doszło do zamachu, i tych, którzy uważają, że to była tragiczna katastrofa. Idea piękna, szczytna, ale całkowicie nierealna, by nie powiedzieć naiwna, i z góry skazana na niepowodzenie. Niestety, ustalenie wspólnej prawdy o wydarzeniach z 10 kwietnia jest już całkowicie niemożliwe

A stąd już prosta droga do wniosku:

Może być więc tak, że naukowcy - o ile w ogóle dojdzie do spotkania - będą sobie coś tam ustalać, a politycy i tak będą robić swoje. Bo przecież tu nie o naukę chodzi ani nawet o prawdę. Prawda już została ustalona, żadne fakty jej nie zmienią. Doświadczenia debaty klimatologów każą wątpić, by z tej smoleńskiej dyskusji wyniknęło coś naukowo pewnego.

Oczywiście, są ludzie po obu stronach, którzy mają "swoją" odporną na fakty prawdę. Ale Polska nie składa się tylko z sekciarzy Macierewicza i wyznawców raportu Millera. Wręcz przeciwnie: "smoleńskich agnostyków" jest bardzo dużo. I może choćby ze względu na nich wypadałoby chociaż spróbować tą sprawę wyjaśnić.

Z katastrofa smoleńską jest jak z globalnym ociepleniem: naukowcy się spierają o przyczyny i o to, jak to się dzieje , a i tak nigdy nie dojdą do "wspólnej prawdy"- pisze dzisiaj w "Gazecie Wyborczej" Katarzyna Kolenda-Zaleska. Dlatego nie warto żadnych dyskusji, nie warto rozmawiać.

Naukowcy z całego świata co roku publikują raporty potwierdzające tę teorię. Nie mają żadnych wątpliwości, choć przecież wątpienie jest podstawą naukowego myślenia. Jest więc i w świecie naukowym jest spora grupa specjalistów kwestionująca ustalenia IPCC. Na podstawie swoich badań i raportów stwierdzają brak naukowych dowodów na to, że dwutlenek węgla czy inne gazy cieplarniane oraz działalność człowieka mają wpływ na ocieplanie się klimatu. Sytuacja jest patowa od wielu lat i nie ma żadnych przesłanek ku temu, by sądzić, że w najbliższym czasie naukowcy dojdą do porozumienia. Wręcz przeciwnie, spór się zaostrza, bo w tle są też polityczne interesy, a przede wszystkim duże pieniądze. Jedni oskarżają drugich - a to o niekompetencję, a to o zbijanie kapitału na straszeniu ludzi. W przypadku Smoleńska jest podobnie, choć w tle nie ma pieniędzy, ale przede wszystkim polityka i władza.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości