Rząd ogłosi dziś specjalny program, który ma przywrócić Śląskowi pozycję centrum przemysłowego kraju. Jest w tym też cel polityczny Platformy.
Premier pojechała do Katowic. Dziś na Śląsku odbędzie się specjalne posiedzenie rządu. Cel oficjalny to ogłoszenie specjalnego planu dla regionu. – Śląsk ma być sercem przemysłowym Polski – przekonuje Ewa Kopacz, wymieniając przemysł ciężki i przemysł wydobywczy.
Widowiskowy wyjazd wszystkich ministrów na Śląsk ma także istotny cel polityczny.
Platforma regularnie wygrywa wybory w tym regionie od 2004 r. Ostatnie pokazały jednak kryzys zaufania Ślązaków do PO. Bronisław Komorowski wygrał co prawda w regionie z Andrzejem Dudą, ale jego wynik był wyraźnie gorszy niż pięć lat wcześniej, gdy wygrywał z Jarosławem Kaczyńskim. Także w wyborach samorządowych w 2014 roku PO wygrała z na Śląsku z trudem, a władzę ocaliła dzięki koalicji z PSL oraz SLD. Niedawno rozszerzyła ją także o kontrowersyjny Ruch Autonomii Śląska promujący niezależność regionu.
Śląsk to jedyne województwo, w którym PO musi tworzyć takie koalicje, żeby utrzymać władzę. Nie ma się co dziwić, bo jej rządy w regionie stały się symbolem nepotyzmu i niegospodarności.