Reklama
Rozwiń

Kościół ma nadstawiać drugi policzek

Wzajemne relacje między władzą świecką i kościelną chyba nigdzie w Polsce nie są tak napięte jak w Poznaniu. W tle oczywiście są duże pieniądze, ale wydaje się, że sprawa ma bardziej podtekst polityczny niż merytoryczny.

Publikacja: 24.09.2015 21:59

Tomasz Krzyżak

Tomasz Krzyżak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Dziś modne jest atakowanie Kościoła. Tu i ówdzie pojawiają się inicjatywy wyprowadzenia religii ze szkół, w Słupsku prezydent miasta liczy krzyże w urzędach i szkołach. A że trwa kampania wyborcza, to Polaków straszy się wizją państwa wyznaniowego.

Tymczasem w Poznaniu miejscowa archidiecezja usiłuje odzyskać mienie zagrabione jej przez komunistyczne rządy. Zezwala jej na to prawo, więc z tego korzysta. Niezawisłe sądy przyznają archidiecezji rację i nakazują wypłatę odszkodowań lub zwrot gruntów – jeśli nie tych zabranych przed 1989 rokiem, to innych o zbliżonej wartości.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia