Tomański: Zabójcza technologia

Nowoczesne technologie działają na wyobraźnię, ale potrafią także nieść zniszczenie i negatywne emocje.

Publikacja: 01.10.2015 13:33

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Wczoraj usłyszałem, że pisanie o technologiach niesie ze sobą coraz trudniejsze do znalezienia zalety dla obecnych mediów: jest zarówno interesujące jak i dochodowe. O ile informacji dostarcza prawie każda dziedzina życia wytłumaczona w przystępny sposób, to z zarabianiem na pisaniu coraz gorzej. Powinniśmy zatem trzymać się technologii, mówić o niej i szerzyć jej zdobycze. Przy okazji zarabiać.

Jeżeli spojrzeć na sprawy z drugiej strony, pisanie o technologii ma kilka warstw. Testy urządzeń i relacje na żywo z premier oczekiwanych gadżetów, snucie futurystyczny koncepcji oraz ocenianie biznesowej kondycji firm. To pierwsze nakręca potencjalnych klientów, ale zmierza w ślepy zaułek. Trudno przekazem na żywo przebić media społecznościowe, które i tak wszystko będą wiedzieć szybciej i... no tak, tylko szybciej. Nowy smartfon sto pierwszej generacji nie jest już tym samym, co ten pierwszy, o którym wcześniej nikomu się nie śniło. Futurystyczne koncepcje są świetne, bo rozwijają wyobraźnię, ale po nie z kolei można sięgać po pisarzy, fachowców w rodzaju Lema czy Kurzweila. W gruncie rzeczy wszystko zostało już napisane, a żeby nowe było równie dobre, wypadałoby się kilka razy zastanowić, zanim się zacznie tworzyć samemu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama