Polscy celnicy w gangu przemytników z Białorusi

W ciągu dwóch lat, dzięki łapówkom na granicy przemycono do Polski papierosy o wartości 440 mln zł. Zatrzymano już 18 osób, w tym siedmiu celników. Brali łapówki od 5 tysięcy euro do 45 tysięcy euro.

Publikacja: 16.02.2023 07:00

Polscy celnicy w gangu przemytników z Białorusi

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

To jeden z największych przemytów w historii. Na polecenie prokuratora Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku 7 lutego funkcjonariusze Straży Granicznej oraz funkcjonariusze Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów, przy współpracy z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji, zatrzymali 15 osób ze zorganizowanej grupy przestępczej dokonującej przemytu papierosów z Białorusi do Polski. Kilka dni później, 13 lutego zatrzymano kolejną osobę, natomiast dwie zostały doprowadzone z Aresztu Śledczego. Łącznie prokuratorskie zarzuty usłyszało 18 osób. A to nie koniec - zapowiada Prokuratura Krajowa.

Zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz dokonania przemytu papierosów bez polskich znaków akcyzy o wielkiej wartości usłyszały dwie osoby. Jak podaje Prokuratura Krajowa, „Skarb Państwa poniósł z tego tytułu stratę w wysokości prawie 440 milionów złotych”. Kierujący grupą są podejrzani również o wręczanie łapówek funkcjonariuszom Krajowej Administracji Skarbowej pełniącym służbę w Oddziale Celnym w Bobrownikach oraz pranie pieniędzy pochodzących z przemytu papierosów. „Z ustaleń dokonanych w toku śledztwa przez prokuratora wynika, że zyski z przemytu papierosów podejrzani lokowali inwestując je w nieruchomości” - zdradza PK.

Czytaj więcej

Polska zatrzymuje handel z Białorusią. Decyzja MSWiA rykoszetem uderzy w polskich przewoźników

Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Kolejni zatrzymani i doprowadzeni 13 lutego mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem papierosów z Białorusi do Polski o łącznej wartości prawie 378 milionów złotych oraz o wypranie tych pieniędzy.

Zarzuty w tym śledztwie usłyszało siedmiu funkcjonariuszy KAS z przejścia granicznego w Bobrownikach

Celnicy przyjmowali od pozostałych członków grupy przestępczej korzyści majątkowe w wysokości od 5 tysięcy euro do 45 tysięcy euro

Siedmiu zatrzymanym funkcjonariuszom KAS z przejścia granicznego w Bobrownikach prokurator przedstawił zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej a także ułatwiania innym członkom zorganizowanej grupy przestępczej przemytu papierosów w łącznej ilości ponad 16 milionów paczek i narażenia Skarbu Państwa na straty w wysokości prawie 380 milionów złotych. A także zarzuty dotyczące przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie 400 tysięcy euro. Dodatkowo sześciu celników usłyszło także zarzuty dotyczące ujawnienia osobom nieuprawnionym informacji dotyczących funkcjonowania przejścia granicznego w Bobrownikach. Za to również grozi do 15 lat.

„W toku czynności na poczet przyszłych kar prokurator dokonał zabezpieczeń majątkowych na mieniu podejrzanych w postaci pieniędzy, w tym w walutach Euro i USD, złota w sztabkach, biżuterii oraz samochodów o łącznej wartości przekraczającej 10 milionów złotych” - podaje PK.

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec 15 podejrzanych tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy, zaś co do jednej osoby środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.

Dwóch kolejnych podejrzanych ma orzeczony dozór Policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenia majątkowe po 300 tysięcy złotych.

Przemyt papierosów i łapówki dla celników

W toku śledztwa prokurator ustalił, że zorganizowana grupa przestępcza dokonywała przemytu papierosów z Białorusi do Polski przez Drogowe Przejście Graniczne w Bobrownikach oraz Kolejowe Przejście Graniczne w Terespolu. Grupa działała w okresie od 2020 do 2021 roku. W trakcie postępowania prokurator ustalił, że celnicy przyjmowali od pozostałych członków grupy przestępczej korzyści majątkowe w wysokości od 5 tysięcy euro do 45 tysięcy euro. W zamian za przyjęte korzyści nie przeprowadzali czynności kontrolnych i szczegółowej rewizji celnej oraz przekazywali informacje istotne dla członków grupy w tym dotyczące m.in. organizacji służby na przejściu granicznym.  

Sprawa ma charakter rozwojowy, prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie - zastrzega PK.

To jeden z największych przemytów w historii. Na polecenie prokuratora Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku 7 lutego funkcjonariusze Straży Granicznej oraz funkcjonariusze Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów, przy współpracy z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji, zatrzymali 15 osób ze zorganizowanej grupy przestępczej dokonującej przemytu papierosów z Białorusi do Polski. Kilka dni później, 13 lutego zatrzymano kolejną osobę, natomiast dwie zostały doprowadzone z Aresztu Śledczego. Łącznie prokuratorskie zarzuty usłyszało 18 osób. A to nie koniec - zapowiada Prokuratura Krajowa.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Kradzież cennych książek z BUW. Zatrzymano pięć osób. To Gruzini
Przestępczość
Leszek Czarnecki bez aresztu. Prokuratura nie postawi mu zarzutów w aferze Getback
Przestępczość
Internet nie dla terrorystów. Przełomowe zmiany w polskim prawie
Przestępczość
Jak wpadli Polacy, którzy pobili Leonida Wołkowa
Przestępczość
Pobicie w Wilnie, zlecenie z Rosji, zatrzymani w Polsce
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO