Producent Milki skarży się na bojkot za Rosję. Zarabia lepiej niż przed wojną

Prezes Mondelez International powiedział, że jest „wytykany i traktowany inaczej” niż konkurencyjne firmy, które również nadal sprzedają żywność i napoje w Rosji – informuje Reuters.

Publikacja: 17.06.2023 12:27

Mondelez nie zdecydował się na całkowite opuszczenie Rosji po ataku Kremla na Ukrainę

Mondelez nie zdecydował się na całkowite opuszczenie Rosji po ataku Kremla na Ukrainę

Foto: Bloomberg

Agencja, powołując się na wewnętrzną informację koncernu zatytułowaną „Notatka o Skandynawii/Rosji” wysłana w czwartek do pracowników, napisała, że prezes Vinzenz Gruber napisał w mejlu do pracowników o bojkotach zainicjowanych przez skandynawskie firmy przeciwko firmie Mondelez w związku z decyzją koncernu o pozostaniu w Rosji. Opisał presję w Skandynawii jako „wyzwanie” i że był „głęboko zasmucony tym, co się dzieje” ze skandynawskimi markami należącymi koncernu na tamtejszym rynku. Mondelez jest właścicielem popularnych marek skandynawskich takich jak czekolady Marabut ze Szwecji oraz czekolady Freia z Norwegii.

Czytaj więcej

Skandynawia ogłasza bojkot amerykańskiego koncernu. Uderza w Oreo

Mondelez, właściciel takich marek jak Milka, Oreo, Toblerone, Trident, Cadbury czy Alpen Gold, nie zdecydował się na całkowite opuszczenie Rosji po ataku Kremla na Ukrainę.

Mondelez skarży się na "nierówne traktowanie"

Teraz prezes koncernu żali się na nierówne „traktowanie” jego firmy. „Trudno nam wszystkim patrzeć na to, jak nasza firma jest wytykana i traktowana inaczej niż konkurenci, pomimo realiów sytuacji” – napisał Gruber, dodając, że wiele innych zachodnich marek także nie opuściło Rosji. Nie podał jednak żadnych konkretnych nazw. „Gdyby były bojkoty wszystkich marek, które mają firmy macierzyste działające w Rosji, byłby problem z zaopatrzeniem w żywność” – napisał Gruber, nie wskazując znów żadnych konkretnych firm.

Bojkot, zainicjowany przez firmy, w tym linie lotnicze SAS, rozpoczął się w zeszłym tygodniu w Szwecji i Norwegii. To reakcja na to, że ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji nazwała Mondelez „międzynarodowym sponsorem wojny” w zeszłym miesiącu za kontynuowanie sprzedaży swoich towarów w Rosji. Mondelez nie skomentował tego – pisze Reuters.

Mondelez International, mimo bojkotu, nie zamierza rezygnować z biznesu w Rosji. Zapowiedział jedynie wydzielenie do końca roku rosyjskiej spółki ze swoich struktur międzynarodowych. "Naszym planem jest, aby działalność w Rosji stała się niezależna z niezależnym łańcuchem dostaw" – napisano w komunikacie. Firma nie zostanie jednak zamknięta ani sprzedana z powodu, jak to wyjaśniono, obawy, że rzekomo "dochody trafią w niepowołane ręce".

Żywność nie podlega żadnym sankcjom międzynarodowym – przypomina Reuters.

Czytaj więcej

Danone opuszcza Rosję, ale jednak nie do końca

Także rywale Mondelez, w tym Nestle, nadal działają w Rosji, podobnie jak wiele innych firm produkujących produkty konsumenckie. Nestle w swoim najnowszym raporcie rocznym poinformowało, że posiada w Rosji sześć fabryk, w tym cukiernicze.

Mondelez zarabia coraz więcej w Rosji

Mondelez obiecał 9 marca, że po inwazji „ograniczy” nieistotne działania w kraju i skupi się na „podstawowych ofertach”. Koncern zapewnił, że „zmniejszył naszą działalność, zaprzestając nowych inwestycji kapitałowych, wprowadzania nowych produktów i wydatków na media reklamowe w Rosji”. Kontynuuje jednak działalność handlowa w tym kraju i zwiększa dostawy niektórych swoich produktów, wynika z danych celnych obejmujących okres od 1 stycznia 2021 r. do 31 marca 2023 r. Przesyłki do Rosji produktów takich jak czekolady Milka, wzrosły o 131 procent do 22,4 miliona kilogramów w roku powojennym, począwszy od kwietnia 2022 roku do końca marca, z 9,7 miliona kilogramów w poprzednich 12 miesiącach – wynika z danych, które Reuters uzyskał od komercyjnego dostawcy danych celnych.

Zgodnie z danymi, dostawy wszystkich produktów Mondelez do Rosji wzrosły do 45 milionów kilogramów z 28,7 miliona kilogramów w tych samych okresach.

Czytaj więcej

Auchan wpisany na listę sponsorów rosyjskiej wojny

Rzeczniczka Mondelez nie chciała komentować danych celnych. Natomiast w oświadczeniu koncern poinformował, że od stycznia całkowite wolumeny firmy w Rosji „spadły dwucyfrowo”, a zarówno wielkość importu, jak i udział w rynku znacznie spadły. Firma nie podała żadnych danych liczbowych. Powiedział również, że nie ujawnia danych dotyczących sprzedaży, importu i eksportu na poziomie kraju.

Jak dotąd rosyjski biznes Mondelez był bardziej rentowny w ostatnich miesiącach niż w przeszłości, ponieważ firma zawiesiła reklamy w tym kraju, oszczędności i podniosła ceny, wynika z raportu złożonego w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) obejmującego w pierwsze trzy miesiące 2023 r. Zmiany walutowe również pomogły biznesowi, wynika z kwartalnego zgłoszenia SEC.

Agencja, powołując się na wewnętrzną informację koncernu zatytułowaną „Notatka o Skandynawii/Rosji” wysłana w czwartek do pracowników, napisała, że prezes Vinzenz Gruber napisał w mejlu do pracowników o bojkotach zainicjowanych przez skandynawskie firmy przeciwko firmie Mondelez w związku z decyzją koncernu o pozostaniu w Rosji. Opisał presję w Skandynawii jako „wyzwanie” i że był „głęboko zasmucony tym, co się dzieje” ze skandynawskimi markami należącymi koncernu na tamtejszym rynku. Mondelez jest właścicielem popularnych marek skandynawskich takich jak czekolady Marabut ze Szwecji oraz czekolady Freia z Norwegii.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
2 mln butelek wody Perrier zniszczone. Wstydliwy problem Nestlé
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił