Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 20:18 Publikacja: 18.05.2022 14:31
Foto: Adobe Stock
Jak mówi Andrzej Gantner, wiceprezes i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, przesłanką do takiego działania jest sytuacja, gdy producent nie ma dostępu do danego składnika i musi go czymś zastąpić. – Wówczas może użyć tego składnika bez konieczności zmiany informacji o składzie na opakowaniu danego produktu – mówi w rozmowie z portalspozywczy.pl.
Najprostszym przykładem jest chociażby olej słonecznikowy, którego głównym dostawcą na rynku europejskim była Ukraina. W tej chwili jest z tym poważny problem. Ale braki innych składników również występują. Ekspert podkreśla, że w obecnej sytuacji olej słonecznikowy można w takich sytuacjach zastąpić chociażby olejem rzepakowym. – Ale problem polega na tym, że każdy zapakowany produkt żywnościowy ma swój skład i jeżeli skład ten nie zgadza się z tym, co jest w środku, to teoretycznie zgodnie z prawem żywnościowych występuje podejrzenie o zafałszowanie – mówi Andrzej Gantner.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Brazylia walczy z cłami, które narzucił Donald Trump. Złożyła właśnie skargę w WTO, a ogromne ilości kawy przeki...
Niemcy piją mniej piwa. Sprzedaż spadła do najniższego poziomu od ponad trzech dekad. Niemieckie browary widzą j...
TikTok wypromował zapomniany i ignorowany produkt spożywczy – twaróg. Przez lata był on pomijany, relegowany do...
Najbardziej rozpoznawalna marka napoju gazowanego na świecie opublikowała bardzo dobre wyniki za drugi kwartał....
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Branża mięsa zmaga się z wieloma wyzwaniami: od kłopotów z popytem, poprzez epidemię po wzrost kosztów produkcji...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas