Wódka dodaje gazu

Aby przełamać rynkową stagnację, producenci czystej stawiają na innowacje. Stock, jako pierwszy w Polsce, do swojego trunku dodał bąbelki.

Aktualizacja: 14.11.2015 09:14 Publikacja: 14.11.2015 08:16

Foto: materiały prasowe

Wódka gazowana Stock Sparkling zawierająca 37,5 proc. alkoholu nie jest pionierem na świecie – jej poprzedniczką jest np. O2 Sparkling Premium Vodka. Jednak w naszym kraju nikt do tej pory nie wpadł na pomysł, aby sprzedawać czystą z gazem.

Jak przyznają w Stock Polska zaskoczenie wywołane nietypową wódką przekroczyło ich oczekiwania.

- To na pewno efekt nowatorskiego podejścia do produktu jakim jest wódka czysta, ale mam nadzieję, że po zaspokojeniu ciekawości na temat nowości, duża grupa konsumentów pozostanie przy tej propozycji - mówi Ewa Markiton ze Stock Polska.

To nie pierwszy pionierski projekt wicelidera rynku w ostatnim czasie. Kilka miesięcy temu Stock Polska wprowadził Lubelską Lufkę, czyli wódkę smakową sprzedawaną w 40-ml kieliszku.

Coraz większa pomysłowość producentów nie dziwi, bo rynek wódki nie rośnie. Dodatkowo zaszkodziła im podwyżka akcyzy o 15 proc., która weszła w życie od 1 stycznia 2014 r. Firma badawcza Euromonitor International szacuje, że w 2015 roku Polacy kupią niespełna 242 mln litrów wódki. To o blisko 1 proc. mniej niż w 2014 r. W przyszłym roku popyt na nią zmaleć może do około 239 mln litrów.

- Sytuacja na rynku jest trudna, więc innowacyjne produkty dają firmom szanse na przyciągnięcie uwagi konsumentów – mówi „Rzeczpospolitej" Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. - Innowacyjnych produktów będzie z pewnością przybywać – dodaje.

W ostatnim czasie najwięcej nowości pojawia się w segmencie tzw. wódek smakowych. Łatwo w nim o innowacje, a do rozwijania ich oferty dodatkowo zachęcają wyższe marże niż w przypadku czystej. Na kolorowe trunki przypada już ok. 25 proc. łącznej sprzedaży wódki w Polsce.

Wódkami smakowymi rynek zalewa ostatnio firma CEDC, która na przełomie 2014 i 2015 r. wyprzedziła Stocka i powróciła na pozycję lidera rynku wódki w Polsce. Jesienią 2015 r. wprowadziła m.in. Żubrówkę Liście Klonu i Żubrówkę Pędy Sosny.

Z kolei ofertę niespotykanych do tej pory wódek czystych rozwija firma Pernod Ricard pod marką Wyborowa. Firma chce udowodnić, że wódki czyste, w zależności od surowców, mają różne smaki i można je degustować tak jak, np. whisky. Na rynku pojawiły się już Wyborowa Polska Pszenica i Wyborowa Polski Ziemniak, które dołączyły do Wyborowej Polskie Żyto.

- Obserwujemy zmieniający się rynek, coraz większe i bardziej różnorodne wymagania konsumentów – mówi Iwona Michałowicz, Polish Vodkas senior brand manager w Pernod Ricard Polska. - Widzimy również, że coraz częściej i chętniej wybierane są polskie produkty, bazujące na dostępnych u nas surowcach i produkowane na terenie naszego kraju.

Przemysł spożywczy
W tym i w przyszłym roku mniej kawy z Brazylii
Przemysł spożywczy
Kakao będzie drożeć jeszcze latami. Miliardowe inwestycje nie zwrócą się szybko
Przemysł spożywczy
Amerykańska firma ma nakarmić rosyjskie wojsko. Kreml skonfiskował ją za rzekome przekręty
Przemysł spożywczy
Eksport szansą dla producentów mocnych alkoholi
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Przemysł spożywczy
Kryzys ryżowy: Japonia uwalnia rezerwy strategiczne najważniejszego produktu żywnościowego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne