Więzienie za ułatwienie ataku terrorystycznego

Skazany będzie mógł wydać oświadczenie, że nie kwestionuje wydanego pod jego nieobecność orzeczenia

Publikacja: 08.06.2011 04:35

Rząd przyjął wczoraj projekt zmian w kodeksie karnym. Tym samym chce uzupełnić nasz kodeks o przestępstwa związane z działalnością terrorystyczną. Nowela ma dostosować nasze prawo do decyzji ramowej Rady 2008/919/WSiSW w sprawie zwalczania terroryzmu.

Zgodnie z projektem zagrożone karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat będzie rozpowszechnianie lub publiczne prezentowanie treści mogących ułatwić popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Chodzi nie tylko o materiały instruktażowe adresowane do określonej grupy osób, ale także informacje czy instrukcje umieszczone w Internecie, a przez to dostępne dla szerokiej rzeszy osób.

Wkrótce zmieni się też procedura karna. Dzięki niej sądy polskie będą mogły uznawać orzeczenie karne zapadłe w państwie członkowskim Unii Europejskiej pod nieobecność danej osoby na rozprawie.

Analogiczny przepis będzie obowiązywał sądy zagraniczne.

Procedura przewiduje tu jednak ograniczenia. Mianowicie uznanie zagranicznego orzeczenia wydanego pod nieobecność oskarżonego będzie mogło nastąpić tylko wówczas, gdy został on wezwany do udziału i jednocześnie pouczony, że jego niestawiennictwo nie jest przeszkodą do wydania orzeczenia.

Skazany będzie mógł oświadczyć, że nie kwestionuje wydanego pod jego nieobecność orzeczenia lub że nie chce korzystać z przysługującego mu prawa do przeprowadzenia z jego udziałem nowego postępowania sądowego. Jeśli takie oświadczenie się pojawi, sąd będzie musiał  uznać zagraniczne orzeczenie.

etap legislacyjny: skierowany do Sejmu

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr