Czy można zwolnić inwalidę, gdy firmę nie stać na jego etat?

Zarówno prawo europejskie, jak i polskie nakazuje pracodawcy wprowadzenie racjonalnych usprawnień dla niepełnosprawnego pracownika. Jeśli jednak nieproporcjonalnie go one obciążają, może wypowiedzieć umowę takiej osobie.

Publikacja: 10.02.2015 06:10

Czy można zwolnić inwalidę, gdy firmę nie stać na jego etat?

Foto: www.sxc.hu

- Jeden z podwładnych – pracujący do tej pory jako magazynier – dostarczył pracodawcy orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (w stopniu umiarkowanym). W magazynie praca wykonywana jest w systemie zmianowym, a niepełnosprawny nie może świadczyć zadań w porze nocnej (i w godzinach nadliczbowych). Szef oddelegował go do innego działu (zakupów). Etatowiec jednak nienależycie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Pracodawca zamierza więc wypowiedzieć mu angaż, uzasadniając to brakiem możliwości dalszego zatrudniania na stanowisku magazyniera, które wymaga pracy nocnej. Czy takie uzasadnienie wystarczy? – pyta czytelnik.

W art. 2 ust. 2b dyrektywy Rady 2000/78/WE z 27 listopada 2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy (DzU UE L 303/16) ustanowiono zakaz dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność. Oznacza to, że nie może ona stanowić przyczyny wypowiedzenia angażu lub doboru pracownika do zwolnienia. Ponadto art. 5 tej dyrektywy nakazuje pracodawcy wprowadzić racjonalne usprawnienia dla osób z niepełnosprawnością. Zatrudniający musi zatem podjąć właściwe środki, uwzględniając konkretne potrzeby, aby umożliwić niepełnosprawnemu dostęp do pracy, wykonywanie jej lub rozwój zawodowy bądź kształcenie, jeśli środki te nie nakładają na firmę nieproporcjonalnie wysokich obciążeń.

Ocena w kraju

Te zasady prawa europejskiego wprowadzono do prawa polskiego przez art. 23a ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (dalej: ustawa o rehabilitacji). W świetle tej normy na pracodawcy ciąży więc obowiązek zapewnienia niezbędnych racjonalnych usprawnień niepełnosprawnemu pozostającemu z nim w stosunku pracy, uczestniczącemu w procesie rekrutacji lub odbywającemu szkolenie, staż, przygotowanie zawodowe albo praktyki zawodowe lub absolwenckie.

Niezbędne racjonalne usprawnienia polegają na przeprowadzeniu koniecznych w konkretnej sytuacji zmian lub dostosowań do szczególnych, zgłoszonych pracodawcy potrzeb wynikających z niepełnosprawności danej osoby, jeśli ich przeprowadzenie nie nakłada na zatrudniającego nieproporcjonalnie wysokich obciążeń. Przy czym nie są one nieproporcjonalne, jeżeli w dostatecznym stopniu są rekompensowane ze środków publicznych. Jeśli zaś pracodawca nie przeprowadzi niezbędnych usprawnień, narusza zasadę równego traktowania w zatrudnieniu w rozumieniu art. 183a § 2–5 k.p.

Z braku środków

Zatem zarówno z prawa europejskiego, jak i polskiego wynika wymóg pracodawcy wprowadzenia racjonalnych usprawnień dla niepełnosprawnego etatowca, jeśli go nieproporcjonalnie nie obciążą. Ocena tych okoliczności należy do sądu i musi ona uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku. Natomiast pojęcie usprawnień powinno być wykładane szeroko i uwzględniać zarówno pieniądze, jak i środki organizacyjne.

W konsekwencji rozwiązanie angażu będzie uzasadnione, jeżeli szef nie dysponuje żadnymi racjonalnymi środkami umożliwiającymi niepełnosprawnemu kontynuowanie zatrudnienia. Zanim więc czytelnik wręczy niepełnosprawnemu wymówienie, powinien się zorientować, czy mógłby dostać np. dofinansowanie z pieniędzy publicznych na wprowadzenie zmian umożliwiających dalsze zatrudnianie tej osoby. Z opisu czytelnika to nie wynika, podobnie jak to, czy podjął inne działania pozwalające kontynuować współpracę. Czytelnik musi bowiem pamiętać, że jego zaniechanie w tym zakresie i ograniczenie się wyłącznie do stwierdzenia, że stanowiłyby one nadmierne obciążenie, trudno uznać za wypełnienie obowiązku wynikającego z art. 23a ustawy o rehabilitacji. Analogiczne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 12 listopada 2014 r. (I PK 74/14).

—Anna Borysewicz, adwokat

podstawa prawna: art. 23a ustawy z 27 sierp- nia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (tekst jedn. DzU z 2011 r., nr 127, poz. 721 ze zm.)

podstawa prawna: art. 183a § 2–5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 1502)

Zweryfikuje polski sąd

W wyroku z 11 kwietnia 2013 r. (C-335/11) Trybunał Europejski stwierdził zaś, że art. 5 dyrektywy należy interpretować w ten sposób, iż zmniejszenie wymiaru czasu pracy może stanowić jeden ze środków usprawniających, o których stanowi ten przepis. To jednak do sądu krajowego należy ocena, czy w konkretnej sprawie środek usprawniający w postaci zmniejszenia wymiaru czasu pracy nie stanowi nieproporcjonalnie wysokiego obciążenia dla zatrudniającego.

Ubezpieczenia i odszkodowania
Rząd chce walczyć z nowym oszustwem. Chodzi o fikcyjne umowy OC
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki prezydentem. Prezes Iustitii: Potrzebny jest plan B dla sądów
Prawo w Polsce
Są już pierwsze protesty wyborcze. W tle czerwone korale i manipulacja telepatyczna
Konsumenci
Będzie duża zmiana w kredytach hipotecznych? UOKiK pokazał swój plan
Konsumenci
Resort Bodnara mówi o wyraźnej zmianie w sprawach frankowych