Wykład „Kwestia żydowska w Konstytucji 3 maja" profesora Mosze Rosmana z Uniwersytetu Bar Ilan w Izraelu był głównym punktem tegorocznych obchodów Święta Narodowego Trzeciego Maja w Trybunale Konstytucyjnym.

Problematyka Żydów, żyjących w Polsce już wtedy od kilku wieków, dysponujących daleko idącymi przywilejami (pierwszy dostali od księcia Bolesława Pobożnego w 1264 r.), m.in. do handlu wszelkimi towarami, zachowywania ich wiary i obrzędów oraz własnego sądownictwa cywilnego, była istotnym elementem sporów o ustrój upadającej Pierwszej Rzeczypospolitej.

Żydom najlepiej żyło się w miastach magnackich, mniejszych, ale liczniejszych, tymczasem w sporze o kształt konstytucji chodziło o zmniejszenie uprawnień magnaterii na rzecz króla i mieszczaństwa polskiego, które nie było zainteresowane poszerzaniem praw Żydów.

W tle był spór, podobnie jak w innych krajach, na przykład Francji, czy Żydzi mogą stać się lojalnymi i przynoszącymi pożytek państwu obywatelami. Odpowiedzi padały wtedy zarówno twierdzące, jak i przeczące. Ukazywało się na ten temat wiele publikacji i ulotek, ale też paszkwili i plotek. Nie zmienia to faktu – zapewniał podczas wykładu profesor Mosze Rosman – że przyszłość swoją ówcześni Żydzi wiązali z państwem polskim, chcieli być w nim tylko odpowiednio dowartościowani.