Jak złożyć wniosek o opinię statystyczną

Musi jednak pamiętać, że informacji nie dostanie od ręki – trzeba będzie na nią zaczekać. Co więcej, za opinię trzeba będzie wnieść opłatę. Nie może też zapominać, że taka opinia nie jest wiążąca, czyli tak naprawdę nie zapewnia przedsiębiorcy żadnej ochrony.

Jak przygotować wniosek? Najlepiej na piśmie. Nie ma żadnego urzędowego wzoru takiego formularza. Wystarczy zatem, że podamy tam podstawowe informacje, które nas dotyczą. Koniecznie musimy też napisać, o co pytamy, bo urząd sam się nie domyśli.

[srodtytul]Na piśmie i z własnym stanowiskiem[/srodtytul]

Z komunikatu prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 24 stycznia 2005 r. w sprawie trybu udzielania informacji dotyczących standardów klasyfikacyjnych (Dz. Urz. GUS nr 1, poz. 11) wynika, że [b]przedsiębiorca może pytać o grupowanie rodzaju prowadzonej działalności, wyrobu lub usługi, towaru, środka trwałego lub obiektu budowlanego[/b] według:

- Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD),

- Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU),

- Scalonej Nomenklatury Towarowej Handlu Zagranicznego (CN),

- Klasyfikacji Środków Trwałych (KŚT),

- Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych (PKOB).

Pamiętajmy, że od 1 stycznia 2009 r. obowiązuje nowa klasyfikacja PKWiU.

Z wnioskiem zwracamy się do Urzędu Statystycznego w Łodzi, ul. Suwalska 29, 93-176 Łódź. To on udziela informacji w zakresie stosowania wymienionych wcześniej standardów klasyfikacyjnych.

Pamiętajmy też, że wspomniane zasady nie dotyczą ustalenia grupowania rodzaju działalności według PKD dla potrzeb krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej REGON, którego dokonuje urząd statystyczny właściwy dla siedziby podmiotu.

[srodtytul]Czas na odpowiedź [/srodtytul]

Organy administracji publicznej oraz organy prowadzące urzędowe rejestry kierują zapytania do Urzędu Statystycznego w Łodzi, odpowiedzi zaś udziela Główny Urząd Statystyczny.

Dla przedsiębiorców liczy się często czas. Jak długo będą musieli zaczekać na informacje? Okazuje się, że do 30 dni, a w sprawach skomplikowanych, wymagających konsultacji, nawet do 60 dni. Czas ten trzeba liczyć od daty wpływu wniosku do Urzędu Statystycznego w Łodzi.

[srodtytul]Nic za darmo[/srodtytul]

Za odpowiedź oczywiście musimy zapłacić. Ile? Tego od razu się nie dowiemy. Kwota do zapłaty ustalana jest bowiem dopiero po opracowaniu informacji. Przedsiębiorca jest o niej informowany w specjalnej nocie (wysyłanej pocztą, faksem lub e-mailem). Gdy wpłaci pieniądze, otrzyma listem poleconym fakturę wraz z opinią.

Stawka wynosi 50 zł (przy informacjach dotyczących obowiązujących standardów klasyfikacyjnych – za jedną pozycję). W bardziej skomplikowanych przypadkach stawka wzrasta do 300 zł. Do opłat tych trzeba jeszcze doliczyć VAT.

[srodtytul]Gdy GUS się pomyli[/srodtytul]

W praktyce się zdarza, że Ośrodek Standardów Klasyfikacyjnych w Łodzi wydaje wadliwe opinie. Przedsiębiorca otrzymuje wtedy nową opinię w swojej sprawie, często po kilku latach. Co się wtedy dzieje, zwłaszcza że na podstawie opinii często ustalana jest właściwa stawka amortyzacyjna czy też stawka VAT? Przedsiębiorca musi skorygować rozliczenia podatkowe, których dokonał w oparciu o wadliwą opinię. Na skutek bowiem błędnej opinii rozliczenia te też się stają nieprawidłowe.

Dlaczego korekta jest konieczna? Bo[b] opinie klasyfikacyjne nie są wiążące ani dla urzędu skarbowego, ani dla podatnika czy nawet dla GUS.[/b] Poza tym to na przedsiębiorcy spoczywa obowiązek prawidłowego zaklasyfikowania towarów i usług, nie na GUS.

[b]W razie korekty podatnik oprócz podatku zapłaci również odsetki za zwłokę. Niestety, nie będzie mógł dochodzić od GUS odszkodowania, bo to on sam zobowiązany jest do dokonania klasyfikacji swoich towarów i usług.[/b]

Kiedy w praktyce zdarzają się sytuacje, że GUS przysyła przedsiębiorcy pismo z informacją, iż wydana opinia była błędna? Zazwyczaj przychodzi ono, gdy GUS stwierdził błąd i powiadamia o tym wszystkie jednostki, którym udzielił wadliwej interpretacji. Czasem to sam podatnik występuje ponownie o wydanie opinii klasyfikacyjnej i przy okazji GUS stwierdza, że poprzednio wydana opinia obarczona była błędem.

[srodtytul]Będą koszty [/srodtytul]

Opłata za wniosek o opinię statystyczną może być kosztem uzyskania przychodów. Nie ma wprawdzie bezpośredniego przełożenia na przychód, ale w końcu jest to wydatek związany z prowadzoną działalnością. Skoro w interesie podatnika leży prawidłowa klasyfikacja rodzaju działalności, usług bądź towarów, to uzasadnione jest zwrócenie się o pomoc do urzędu statystycznego.

[ramka][b]Można kwestionować[/b]

Gdy wnioskodawca nie zgadza się z informacją, może zwrócić się o jej zmianę lub uzupełnienie do prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Ma możliwość zwrócenia się do niego bezpośrednio lub za pośrednictwem Ośrodka Standardów Klasyfikacyjnych Urzędu Statystycznego w Łodzi.[/ramka]