Rodzic może się stać kidnaperem w czasie procesu

Uprowadzenia rodzicielskiego dopuszcza się nie tylko rodzic, którego władza rodzicielska została ograniczona definitywnym orzeczeniem sądowym, ale i ten, którego władzę nad dzieckiem ograniczono w postanowieniu zabezpieczającym – uznał SN.

Publikacja: 25.02.2019 18:30

Rodzic może się stać kidnaperem w czasie procesu

Foto: Fotolia

Zgodnie z art. 211 kodeksu karnego kto wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru uprowadza lub zatrzymuje małoletniego poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu. Dotychczas uznawano, że przepis pozwala ukarać rodzica, który przetrzymuje dziecko mimo prawomocnego wyroku ograniczającego jego pieczę nad potomstwem. W sprawach w toku sprawa nie była oczywista.

Czytaj też:

Uprowadzenia rodzicielskie: specjalistyczne sądy ograniczą międzynarodowy kidnaping

Porwania rodzicielskie muszą być karane

– Judykatura stała na stanowisku, że samo postanowienie o zabezpieczeniu pieczy nad dzieckiem i nakazanie jego wydania uprawnionemu nie wystarczy do skazania rodzica z art. 211 k.k. Dodatkowo bowiem konieczne jest takie uregulowanie sprawowania pieczy na dzieckiem przez rodzica uprawnionego, które wytwarzałoby stan porównywalny z ograniczeniem władzy rodzicielskiej drugiego – wyjaśnia adwokat Katarzyna Majkowska, partner w kancelarii Krüger & Partnerzy

Jej zdaniem wyrok SN z 14 lutego 2019 r. może to zmienić. SN przyszło rozpoznawać kasację dotyczącą Zbigniewa K. Mężczyzna wbrew woli matki i zabezpieczeniu o kontaktach – w którym uznano, że może widywać się z dziećmi tylko w miejscach publicznych i przy udziale kuratora – przetrzymywał u siebie małoletniego syna. Rozpoznający sprawę w pierwszej instancji sąd rejonowy uznał, że K. dopuścił się przestępstwa z art. 211 k.k. Inaczej podszedł do sprawy sąd okręgowy, uniewinniając mężczyznę. Na mocy wyroku SN będzie ją jednak musiał rozpoznać ponownie.

– Sąd Najwyższy wyraził przekonanie, że powierzenie w orzeczeniu jednemu z rodziców pieczy nad małoletnim dzieckiem, jako podstawowego atrybutu władzy rodzicielskiej, w praktyce ogranicza władzę drugiego z nich. Jednocześnie dopuścił możliwość takiej interpretacji w postępowaniu zabezpieczającym –wskazuje mec. Majkowska, która brała udział w rozprawie przed SN.

W jej ocenie taka interpretacja może się przyczynić do lepszego niż dziś egzekwowania postanowień o kontaktach z dziećmi wydawanych w trakcie postępowań rozwodowych (które zazwyczaj trwają wiele lat).

– Skazanie rodzica, który nie stosuje się ani do orzeczenia definitywnego, ani do postanowienia o zabezpieczeniu rozstrzygającego o władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem, jest elementem prewencji generalnej i zmniejsza jednocześnie poczucie bezkarności sprawców – podkreśla prawniczka.

Wyrok SN z 14 lutego 2019 r., sygnatura akt: V KK 42/18

Zgodnie z art. 211 kodeksu karnego kto wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru uprowadza lub zatrzymuje małoletniego poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu. Dotychczas uznawano, że przepis pozwala ukarać rodzica, który przetrzymuje dziecko mimo prawomocnego wyroku ograniczającego jego pieczę nad potomstwem. W sprawach w toku sprawa nie była oczywista.

Czytaj też:

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił