W Polsce mamy systemowy problem ze stosowaniem tymczasowego aresztowania. To już ostatni dzwonek na zmiany – twierdzili w rozmowach z nami eksperci ponad pół roku temu. Czy w tej sprawie cokolwiek się zmieniło?
Rzeczywiście czas mija, a zmiany nie następują. Projekty, które mają reformować przepisy w tym zakresie nadal tkwią w Sejmie. Nie uważam jednak, że ostatni dzwonek już wybrzmiał i należy odpuścić. Nie ustawałbym w staraniach, żeby tymczasowe aresztowanie w Polsce było stosowane w celu, w którym stosowane być powinno. W tej sprawie nie można się poddać i mam nadzieję, że przepisy zostaną w końcu zreformowane, ale w mądry i kompleksowy sposób.
Według szacunków resortu sprawiedliwości o blisko 15 proc. spadła w trzech kwartałach 2024 r. liczba prokuratorskich wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Skąd ten nagły spadek?
To ile wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania trafia do sądu zależy od prokuratorów. W raporcie Fundacji Court Watch Polska opartym na analizie danych z ostatnich 20 lat wykazaliśmy, że liczba wniosków aresztowych nie jest związana wyłącznie z liczbą popełnianych przestępstw, ale wynika także z polityki prokuratury. Uważam, że ostatni spadek liczby tych wniosków wynika ze zmiany wytycznych w prokuraturze. Prokuratorzy zostali poinstruowani lub sami wyczuli, że o ten środek należy obecnie wnioskować trochę ostrożniej.
Czytaj więcej
Liczba tymczasowych aresztów w ciągu roku spadła o 14 proc. – poinformował Adam Bodnar. Jeszcze p...
Czy to zmiana w dobrym kierunku?
Tak, to dobra zmiana. Z nadużywaniem tymczasowego aresztowania mamy do czynienia od lat. Mimo tego, że przestępczość w pierwszych latach po powrocie Zbigniewa Ziobry na stanowisko Prokuratora Generalnego wzrosła jedynie o 3 proc., to wzrost liczby wniosków prokuratorskich o użycie tego środka wyniósł 60 proc.
Czy jednak, w związku z zauważalnym spadkiem wniosków aresztowych, gruntowna reforma jest rzeczywiście potrzebna?
Reforma jest potrzebna, ale po to, żeby zmienić podejście sędziów do ich roli w stosowaniu środków zapobiegawczych i zwrócić ich większą uwagę na obowiązek ochrony praw i wolności obywateli. Z badań aktowych wynika bowiem, że wnioski aresztowe są niezbyt krytycznie analizowane przez sądy. Niestety niezwykle popularnym podejściem wśród sędziów jest konstatacja, że skoro prokurator zawnioskował, to pewnie miał uzasadniony powód i wniosek jest akceptowany pro forma Potwierdzają to nasze badania ilościowe. Spośród sędziów rozpatrujących wnioski aresztowe w latach 2017-2021 aż 42 proc. w ciągu całych 5 lat nie odmówiło prokuratorowi ani razu.