Zapytaj eksperta - Kto płaci czynsz po rozwodzie

Aktualizacja: 09.07.2007 13:42 Publikacja: 09.07.2007 01:01

Jakub Grzegorzek, aplikant radcowski, Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy

Jakub Grzegorzek, aplikant radcowski, Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy

Foto: Nieznane

Jesteśmy z żoną po rozwodzie. Dotąd wspólne mieszkanie mamy przyznane przez sąd po połowie. Jednak to ja płacę za nie - chodzi o czynsz. Żona, a raczej była żona, powiedziała, że płacić nie będzie, bo nie ma z czego. Ja, bojąc się zadłużenia, robię to sam. Jak rozwiązać ten problem? (nazwisko do wiadomości redakcji)

- Przedstawione przez czytelnika informacje nie są wystarczająco precyzyjne do udzielenia wyczerpującej odpowiedzi na postawione pytanie. Przede wszystkim nie jest jasne, czy mieszkanie, w którym czytelnik zamieszkuje z byłą żoną, było przedmiotem ich własności, spółdzielczego prawa do lokalu czy też było tylko wynajmowane. Poza tym nie wiadomo, czy w wyroku rozwodowym sąd określił sposób korzystania ze wspólnie zajmowanego zamieszkania (art. 58 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), czy też dokonał podziału majątku wspólnego małżonków (58 § 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Zakładając, że orzekając rozwód, sąd nie dokonał podziału majątku, a jedynie określił sposób korzystania z mieszkania przez czas wspólnego zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków, w pierwszej kolejności trzeba ustalić, jaki jest tytuł prawny byłych małżonków do tego lokalu. Określenie sposobu korzystania z mieszkania w wyroku rozwodowym - jako rozwiązanie o charakterze tymczasowym - nie ma bowiem wpływu na tytuł prawny do lokalu i na stosunki pomiędzy podmiotem uprawnionym do pobierania czynszu a rozwiedzionymi małżonkami. Innymi słowy do ponoszenia opłat związanych z korzystaniem z lokalu zobowiązany jest nadal ten sam podmiot co przed rozwodem.

Niezależnie od powyższego kwestia rozliczeń pomiędzy małżonkami mogła zostać uregulowana w wyroku rozwodowym poprzez określenie ułamkowego udziału w tych kosztach co do każdego z małżonków. Trzeba przy tym podkreślić, że wewnętrzne ustalenia pomiędzy małżonkami - nawet jeśli zawarte w wyroku rozwodowym - nie mają wpływu na relację z podmiotem uprawnionym do pobierania czynszu. Zatem w przypadku najmu zaprzestanie opłacania swojej części czynszu przez któregokolwiek z małżonków może doprowadzić do wypowiedzenia stosunku najmu do całego lokalu.

W przedstawionej sytuacji czytelnik nie będzie mógł natomiast żądać eksmisji byłej żony. Eksmisja byłego małżonka jest bowiem dopuszczalna tylko w razie rażąco nagannego postępowania uniemożliwiającego wspólne zamieszkiwanie (art. 13 ust. 2 ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (DzU 2001 r. nr 71 poz. 733 z późn. zm.). Trudno natomiast uznać brak partycypacji w kosztach utrzymania lokalu za okoliczność spełniającą wskazane przesłanki. W tym kontekście trzeba mieć także na względzie, że rozwiedziony małżonek, który pozostaje w niedostatku, może żądać od byłego małżonka środków utrzymania (o ile nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia).

Czytelnik może natomiast wystąpić do sądu z żądaniem podziału majątku wspólnego, w tym także prawa do lokalu, w którym zamieszkują małżonkowie (o ile wchodzi on w skład majątku wspólnego). Wówczas sąd będzie mógł zdecydować, któremu z małżonków przyznać prawo do lokalu i tym samym definitywnie zakończyć problemy związane ze wspólnym zamieszkiwaniem rozwiedzionych małżonków. Kto ma płacić za mieszkanie po rozwodzie

Jesteśmy z żoną po rozwodzie. Dotąd wspólne mieszkanie mamy przyznane przez sąd po połowie. Jednak to ja płacę za nie - chodzi o czynsz. Żona, a raczej była żona, powiedziała, że płacić nie będzie, bo nie ma z czego. Ja, bojąc się zadłużenia, robię to sam. Jak rozwiązać ten problem? (nazwisko do wiadomości redakcji)

- Przedstawione przez czytelnika informacje nie są wystarczająco precyzyjne do udzielenia wyczerpującej odpowiedzi na postawione pytanie. Przede wszystkim nie jest jasne, czy mieszkanie, w którym czytelnik zamieszkuje z byłą żoną, było przedmiotem ich własności, spółdzielczego prawa do lokalu czy też było tylko wynajmowane. Poza tym nie wiadomo, czy w wyroku rozwodowym sąd określił sposób korzystania ze wspólnie zajmowanego zamieszkania (art. 58 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), czy też dokonał podziału majątku wspólnego małżonków (58 § 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara