Taką poprawkę do ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech zaproponowała Senacka Komisja Rodziny i Polityki Społecznej. Komisja proponuje też, aby do uchwalonej przez Sejm ustawy wpisać obowiązek informowania rodziców o skutkach, jakie może spowodować oddanie dziecka do żłobka lub objęcie go inną formą opieki. Wzór informacji miałoby przygotować w uzgodnieniu Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Rodzice mieliby ją otrzymywać np. w formie broszury.
Wczoraj w Senacie odbyła się debata nad ustawą żłobkową. Na dziś zaplanowane jest głosowanie. [b]Ustawa ma ułatwić zakładanie żłobków. Przestaną być zakładami opieki zdrowotnej, co jest istotną barierą ich rozwoju. Niemowlę będzie można zostawić także pod opieką niani, dziennego opiekuna, a gdy podrośnie – w klubiku dziecięcym.[/b]
Według uchwalonych przez Sejm przepisów w żłobkach oprócz personelu medycznego zatrudnieni zostaną wykwalifikowani opiekunowie lub pedagodzy. Jeden opiekun będzie mógł sprawować opiekę nad maksymalnie ośmiorgiem dzieci, a gdy w grupie jest dziecko niepełnosprawne – maksymalnie nad pięciorgiem.
– Opieka nad dziećmi niepełnosprawnymi będzie dużo bardziej kosztowna, bo wymaga zatrudnienia więcej opiekunów, a co za tym idzie – nieopłacalna – zastrzega senator Jan Rulewski.
Dlatego senacka komisja planuje powiększyć dopuszczalną liczebność grupy, w której znajduje się dziecko niepełnosprawne. Według postulowanej poprawki wystarczy jeden opiekun na siedmioro dzieci. Dopiero gdy w grupie znajdzie się więcej niepełnosprawnych, potrzebny będzie dodatkowy opiekun.