Aktualizacja: 24.03.2016 16:52 Publikacja: 24.03.2016 16:52
Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki
Drugi dzień Świąt Wielkanocnych, zwany także śmigusem-dyngusem, to okazja zwłaszcza dla dzieci i nastolatków do dobrej zabawy w atmosferze nadchodzącej wiosny. ?Woda lać się może z sikawek, wiader, a nawet balonów rzucanych z balkonów. A podczas takiej zabawy może niestety dojść do szkody, a nawet nieszczęśliwego wypadku. Nie ma ich dużo, ale bywają. Na przykład przed kilku laty na bydgoskim Szwedrowie uczestniczący w śmigusie dziesięciolatek wybiegł na jezdnię, został potrącony przez auto i musiał mieć operowaną śledzionę. Tu „zawiniło" dziecko, ale formalnie o jego winie mówić nie można, prędzej o winie rodziców. Choć do tego też trzeba podochodzić ostrożnie.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas