Do laski marszałkowskiej wpłynął właśnie projekt noweli ustawy o wspieraniu rodziny w systemie pieczy zastępczej, autorstwa posłów PO i PSL. Nowe przepisy mają wprowadzić obowiązkowe badania psychologiczne dla kandydatów na rodziców zastępczych.
Dostęp do psychologa zapewni organizator pieczy zastępczej, czyli starosta, a dokładnie powiatowe centrum pomocy rodzinie. Co więcej, co dwa lata rodzice zastępczy dostarczą staroście zaktualizowaną opinię psychologiczną.
Te zmiany to pokłosie bulwersujących historii, które ostatnio ujawniono, m.in. w Łęczycy. Tam wyszło na jaw, że w jednej z rodzin zastępczych dzieci były bite i molestowane seksualnie. Rzecznik praw dziecka uznał, że kandydaci, którzy chcą się zaopiekować cudzymi dziećmi, są nieprzygotowani. Nikt nie weryfikuje ich predyspozycji psychicznych.
Do tej pory przyszli rodzice zastępczy musieli tylko się wylegitymować przed sądem rodzinnym orzeczeniem od lekarza pierwszego kontaktu. Projekt nowelizacji pozostawia ten obowiązek, który od początku funkcjonowania ustawy, czyli od 2012 r., nie podobał się lekarzom rodzinnym.
– Orzeczenia, jakie mamy wydawać, nie wynikają z powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. To powinien być odrębny system, podobny do medycyny pracy. Lekarz rodzinny nie potrafi nic powiedzieć o człowieku, który pojawia się u niego pierwszy raz w życiu, bo wcześniej kilka razy zmieniał lekarza pierwszego kontaktu – zwraca uwagę prof. Adam Windak, konsultant krajowy ds. medycyny rodzinnej.