Niedawny wyrok Sądu Apelacyjnego w Wenecji w sprawie ekstradycji z Włoch do Białorusi skłania do refleksji nad kilkoma istotnymi kwestiami odnoszącymi się do współpracy na poziomie międzynarodowym, jak również nad procedurą rejestracji czerwonych not Interpolu (tzw. Red Notice).
Władze Białorusi złożyły wniosek o ekstradycję
Opisywana sprawa dotyczy obywatela Białorusi, który od kilku lat mieszka w Polsce, a który został objęty wnioskiem władz białoruskich o ekstradycję na podstawie nakazu aresztowania wydanego przez Prokuraturę w Mińsku. Zarzuty obejmują unikanie opodatkowania oraz oszustwo sięgające ponad dekadę wstecz.
Czytaj więcej
Wniosek o ściganie polityka PiS Marcina Romanowskiego tzw. czerwoną notą został złożony dziś rano i trafił już do Sekretariatu Generalnego Interpolu. Do sądu wpłynął także wniosek o wydanie europejskiego nakazu aresztowania (ENA) w stosunku do byłego wiceministra sprawiedliwości.
Identyfikacja dzięki aplikacji podczas meldunku w hotelu
Podczas wakacyjnej wycieczki z rodziną do Wenecji, osoba ta została automatycznie zidentyfikowana za pośrednictwem aplikacji Alert-alloggiati (systemu wymiany informacji między obiektami noclegowymi a policją), po dokonaniu rejestracji w hotelu. Dzięki tej sygnalizacji lokalny komisariat odnotował istnienie międzynarodowego nakazu poszukiwania, wpisanego przez kraj wnioskujący do systemu Interpolu, czyli właśnie tzw. Red Notice.
Z powodu umieszczenia na czerwonej liście Interpolu poszukiwany – bez
jakiejkolwiek weryfikacji powodów wydania nakazu poszukiwania ani jego
aktualnej ważności – został zatrzymany, a następnie aresztowany przez Sąd Rejonowy
w Wenecji.