Aktualizacja: 19.02.2018 11:26 Publikacja: 17.02.2018 23:01
Jerzy Naumann
Foto: tv.rp.pl
Rz: Prezydent szeroko zakwestionował w czwartkowym wniosku do TK nowe przepisy karne ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej; jak pan ocenia ten, szybki zresztą, ruch?
Jerzy Naumann: Każde posunięcie zmierzające do ograniczenia negatywnych skutków nieszczęścia wywołanego nowelą ustawy o IPN należy aprobować. Co do prezydenckiego wniosku, to nie jest jednak zrozumiałe, że dostrzegając tak elementarne mankamenty ustawy, prezydent ją jednak podpisał. Niezbędny był tu przecież wniosek o kontrolę prewencyjną, co wstrzymałoby wejście ustawy w życie i stworzyło szansę na wycofanie się z tak ogromnego błędu i minimalizację szkód ponoszonych przez Polskę. Ani społeczeństwo polskie, ani społeczność międzynarodowa nie uzyskały wiarygodnego wytłumaczenia, dlaczego prezydencki podpis pod ustawą został złożony, i to pośpiesznie.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas