Poseł PiS Przemysław Czarnek zapowiedział w wywiadzie radiowym, że zorganizowana zostanie zbiórka na rzecz wsparcia rodzin Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. „To nasi przyjaciele. Mają rodziny, dzieci w wieku szkolnym. Dzieci dziś płaczą, żony się modlą na różańcach” – powiedział były minister edukacji i nauki. Internauci i media natychmiast zwrócili uwagę, że Mariusz Kamiński ma jedynie syna, który jest już dorosły i – przynajmniej jeszcze do niedawna – bardzo dobrze zarabiał. O rodzinie Macieja Wąsika wiadomo znacznie mniej, ma on jednak co najmniej troje dzieci, których zdjęciami chwalił się w mediach społecznościowych. Wciąż chodzą one do szkoły.
Czy tego typu nieścisłość, jeśli znajdzie się w opisie zbiórki, może powodować odpowiedzialność z art. 286 kodeksu karnego?
Czytaj więcej
Po wtorkowym skandalu z udziałem posła Grzegorza Brauna, który zgasił przy pomocy gaśnicy świece chanukowe w Sejmie, w popularnym serwisie zrzutka.pl zorganizowano kilka zbiórek pieniędzy na rzecz posła. Zebrano w sumie kilkaset tys zł. Ostatecznie zbiórki zablokowano.
-Decyduje zawsze całokształt okoliczności. Jeśli istotą zbiórki jest wsparcie rodzin obu panów i nie ma wątpliwości czego ona dotyczy, to pewnie nieścisłości nie są podstawą by mówić o przestępczym charakterze działalności. – tłumaczy adwokat Łukasz Chojniak -Te szczegóły nie są bez znaczenia, ale też nie determinują one decyzji czy wesprzeć zbiórkę, czy nie. Jeśli ktoś pomaga, to dlatego, że chce pomóc rodzinom tych panów bo uważa, np. że zostali nieprawidłowo osadzeni– dodaje.
-Jeśli opis zbiórki dotyczy dwóch osadzonych i ich rodzin, a tylko jeden ma dzieci w wieku szkolnym, to nie doszukiwałbym się tu złej woli – stwierdza z kolei adwokat Zbigniew Kruger.