Annalena Baerbock szefowa niemieckiego MSZ zapowiedziała we wtorek, że „nie ma pokoju bez sprawiedliwości dla ofiar (wojny na Ukrainie -red)”. Chodzi o ustanowienie "sprawiedliwości dla ludzi w Buczy, Charkowa i Mariupola - ofiar (rosyjskich-red) gwałtów, porwań i morderstw".
Nowy trybunał specjalny w Hadze powinien być „dodatkiem do Międzynarodowego Trybunału Karnego (TMK) w sprawach, w których ten nie może działać z powodu luki w prawie”. Niemcy dążą do „zapewnienia Ukrainie międzynarodowego wsparcia w tworzeniu takiego specjalnego trybunału”
„Mógłby to być sąd oparty na ukraińskim kodeksie karnym” – powiedział Baerbock, dodając, że mógłby zostać uzupełniony „elementami międzynarodowymi” i zlokalizowany poza Ukrainą, utworzony przy „wsparciu finansowym partnerów”, obsadzony przez „prokuratorów i sędziów z różnych krajach, aby zapewnić jego bezstronność i legitymację”.
Szefowa niemieckiego MSZ wezwała do reformy Rzymskiego Statutu MTK. Zdaniem minister ramy prawne MTK powinny zostać dostosowane w taki sposób, aby w przyszłości możliwe było ściganie z tytułu przestępstwa „agresji”. Do tego powinno wystarczyć, by zaatakowane państwo znalazło się pod jurysdykcją MTK. Agresja powinna być ścigana "tak jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne”. Statut Rzymski został przyjęty w 1998 r i zmieniony w 2010 r. Rosja go nie ratyfikowała.
Czytaj więcej
W Hadze tworzony jest specjalny trybunał, który ma osądzić dyktatora i całe kierownictwo polityczne Rosji za zbrodnię agresji na Ukrainę.