To wątek śledztwa dotyczącego wyłudzania środków finansowych znajdujących się w depozytach sądowych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna we Wrocławiu. Wśród podejrzanych jest m.in. siedmiu radców prawnych.
Jak informuje prokuratura, spółka windykacyjna zakupiła wierzytelność, co do której zawarła z dłużnikiem ugodę w kwestii spłaty zadłużenia. Ugoda została zabezpieczona wekslem własnym in blanco. Wierzyciel lub każdorazowy posiadacz weksla miał prawo uzupełnić weksel na sumę wekslową obejmującą kwotę zobowiązania wraz z przysługującymi odsetkami i innymi kosztami ubocznymi oraz mógł wpisać według własnego uznania datę i miejsce wystawienia weksla.
Ponieważ dłużnik nie wpłacał w terminie rat z tytułu zadłużenia, oskarżony Tomasz N. puścił w obieg tj. przedstawił weksel radcy prawnemu, a ten skierował do Sądu Rejonowego w Wołowie pozew w postępowaniu nakazowym o zapłatę. W oparciu o przedłożony weksel Sąd Rejonowy w Wołowie I Wydział Cywilny wydał nakaz zapłaty, zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Autentyczność podpisu na wekslu została jednak zakwestionowana przez jego wystawcę. Potwierdziła to opinia biegłego z zakresu badań pisma ręcznego.
Oskarżonemu Tomaszowi N. grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Przypomnijmy, że w sprawie wyłudzeń z depozytów sądowych zatrzymano łącznie dziewięć osób, w tym sześciu wrocławskich radców prawnych. Przeszukano kancelarie prawne oraz komornicze.
Radcowie mieli posługiwać się podrobionymi dokumentami i na ich podstawie wszczynać procedurę egzekucyjną dla odzyskania nieistniejących w rzeczywistości zobowiązań.
Wszystkie podejrzewane dotąd osoby miały wyłudzić w ostatnich kilku latach ok. 2 milionów złotych i usiłować uzyskać kolejne pół milionów złotych. Niektórzy mieli ukrywać, że tak uzyskane środki pochodziły z przestępstwa.
Czytaj więcej
Mecenas z Poznania usłyszał zarzut pomocnictwa do oszustwa i sfałszowania dokumentów w celu wyłudzenia ponad 110 000 zł z depozytu sądowego.