Rosyjski dziennikarz oskarżony o szerzenie "fałszywych informacji" o inwazji na Ukrainę

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął postępowanie karne przeciwko Aleksandrowi Niewzorowowi. Mężczyzna jest uznanym rosyjskim dziennikarzem i prezenterem telewizyjnym, także byłym parlamentarzystą, który w ostatnich dniach otwarcie skrytykował władze kraju za inwazję na Ukrainę.

Publikacja: 22.03.2022 21:15

Aleksander Niewzorow podczas debaty Otwarta Biblioteka w Centralnej Miejskiej Bibliotece Publicznej

Aleksander Niewzorow podczas debaty Otwarta Biblioteka w Centralnej Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sankt Petersburg

Foto: Wikipedia Commons, В. V. Mayakovsky

Dziennikarz wydał oświadczenie, w którym odniósł się do tego co dzieje się w Mariupolu - "to terroryzm", pytał również, czy tak ma wyglądać wyzwolenie, jeśli wojsko zabiją setki cywilów, po to by zabić kilku żołnierzy strony ukraińskiej. Odniósł się tym samym to zbombardowania mariupolskiego szpitala czy teatru, w którym ukrywali się Ukraińcy. 

Jak poinformował Komitet śledztwo zostało wszczęte właśnie ze względu na te słowa, które mają stanowić przestępstwo "świadomego rozpowszechniania fałszywych informacji o działaniach rosyjskich sił zbrojnych". 

Czytaj więcej

Prawda karana w Rosji więzieniem - Putin podpisał ustawę

Według materiału dowodowego instytucji, Niewzorow miał opublikować fałszywe informacje o celowym ostrzelaniu szpitala położniczego w Mariupolu przez Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej na zakazanych w Rosji Instagramie oraz Youtube. Komitet podaje również, że umieszczonym materiałom miały towarzyszyć wprowadzające w błąd zdjęcia rannych cywili. 

Źródłem tych informacji miały być ukraińskie media, mimo tego, że rosyjskie Ministerstwo Obrony oficjalnie ogłosiło ich nieprawdziwość. 

Funkcjonariusze prowadzą śledztwo celem ustalenia miejsca pobytu dziennikarza by móc przeprowadzić z nim czynności śledcze i procesowe. 

Powyższe oskarżenia wiążą się niedawno wprowadzoną w Rosji nowelizacją kodeksu karnego, która penalizuje szerzenie "fałszywych informacji" o siłach zbrojnych nawet do 15 lat pozbawienia wolności. 

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"