Reklama
Rozwiń
Reklama

Miesiąc musi wystarczyć na prywatne oskarżenia

Ustawodawca nie może tracić z pola widzenia interesu podejrzanego, by akt oskarżenia nie stał się środkiem nękania domniemanego sprawcy.

Publikacja: 09.01.2013 08:31

Pobicie, naruszenie nietykalności, kradzież z włamaniem, fizyczne znęcanie się nad członkami rodziny

Pobicie, naruszenie nietykalności, kradzież z włamaniem, fizyczne znęcanie się nad członkami rodziny, znieważenie czy groźby karalne – to sprawy, w których do tej pory pojawiły się prywatne akty oskarżenia.

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Przepis procedury karnej, który nie określa miesięcznego terminu do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia jako zawitego, jest zgodny z konstytucją – uznał we wtorek Trybunał Konstytucyjny (sygn. K 18/10). Zdanie odrębne zgłosiło dwóch sędziów.

Konstrukcja uprawnienia do wystąpienia z subsydiarnym aktem oskarżenia tworzy, z jednej strony, pozostający pod kontrolą sądu, stan równowagi między prawami pokrzywdzonego i domniemanego sprawcy. Ogranicza możliwość wnoszenia bezzasadnych oskarżeń i uwzględnia, że zasadą jest ściganie przestępstw z urzędu – uznał TK.

Z adwokackim przymusem

Pobicie, naruszenie nietykalności, kradzież z włamaniem, fizyczne znęcanie się nad członkami rodziny, znieważenie czy groźby karalne – to sprawy, w których do tej pory pojawiły się prywatne akty oskarżenia (art. 55 kodeksu postępowania karnego). Obywatele składający taki akt powinni pamiętać m.in., że: musi on być sporządzony i podpisany przez adwokata (tzw. przymus adwokacki), a na jego złożenie przewidziano miesiąc od chwili doręczenia zawiadomienia o drugim umorzeniu sprawy.

To ostatnie ograniczenie nie spodobało się Irenie Lipowicz, rzecznikowi praw obywatelskich. Skierowała ona przepis procedury karnej wprowadzający miesięczny (nieprzywracalny) termin do TK. Uważa, że jest zbyt krótki, a przyczyna, dla której pokrzywdzony obywatel nie zdąży złożyć pozwu, nie zawsze musi leżeć po jego stronie.

„Uznanie aktu za bezskuteczny, bez możliwości przywrócenia terminu w sytuacji, w której uchybienie nastąpiło bez winy pokrzywdzonego, stanowi sankcję nieproporcjonalną do efektów, jakim ta instytucja miała służyć" – uzasadnia wniosek do TK rzecznik. I podkreśla, że niedotrzymanie terminu może wynikać z zaniedbań adwokata, radcy prawnego mającego sporządzić akt oskarżenia i go podpisać.

Reklama
Reklama

Podczas wtorkowej rozprawy Marcin Warchoł, reprezentujący RPO, podkreślał, że wprowadzenie (w procedurze 1997 r.) instytucji subsydiarnego aktu oskarżenia nie spowodowało zalania sądów sprawami pokrzywdzonych obywateli.

Pieniacze nie szturmują

I przywoływał dane: w ciągu 5 lat sporządzono 335 aktów oskarżenia w wyniku których 19 osób skazano; 14 warunkowo umorzono postępowanie; 17 uniewinniono a 230 umorzono.

Prokurator Wojciech Sadrakuła, reprezentujący przed TK prokuratora generalnego, przekonywał, że miesięczny termin wcale nie jest krótki. Pytany przez TK, ile czasu zajmuje profesjonalnemu pełnomocnikowi przygotowanie aktu oskarżenia w sprawach, jakie trafiają z art. 55 k.p.k. do sądów, odpowiedział, że jemu samemu godzinę, może 1,5 godz.

Również poseł Wojciech Szarama, broniący przepisu w imieniu Sejmu, nie dostrzegał żadnych zagrożeń związanych z miesięcznym terminem.

Przepis procedury karnej, który nie określa miesięcznego terminu do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia jako zawitego, jest zgodny z konstytucją – uznał we wtorek Trybunał Konstytucyjny (sygn. K 18/10). Zdanie odrębne zgłosiło dwóch sędziów.

Konstrukcja uprawnienia do wystąpienia z subsydiarnym aktem oskarżenia tworzy, z jednej strony, pozostający pod kontrolą sądu, stan równowagi między prawami pokrzywdzonego i domniemanego sprawcy. Ogranicza możliwość wnoszenia bezzasadnych oskarżeń i uwzględnia, że zasadą jest ściganie przestępstw z urzędu – uznał TK.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama