Posłowie poprawili dzisiaj procedurę karną. Zrezygnowali z dwóch obowiązujących obecnie przesłanek przedłużania aresztu ponad kodeksowy czas – rok w postępowaniu przygotowawczym lub dwa lata w postępowaniu sądowym.
Chodzi o zbyt długie obserwacje psychiatryczne lub oczekiwanie na opinię biegłego. Zniknęły także „inne istotne przeszkody, których usunięcie było niemożliwe". – Określenie było mało precyzyjne i zbyt często wykorzystywali to prokuratorzy – wnioskując, a sądy – przedłużając areszty – twierdzą karniści.
Jakie przesłanki potrzebne do stosowania długich aresztów pozostaną? Są to: zawieszenie postępowania; przeprowadzenie czynności, które mają potwierdzić tożsamość oskarżonego; zbieranie dowodów w szczególnie zawiłej sprawie (lub poza granicami kraju) i celowe przewlekanie postępowania przez oskarżonego.
Przedłużeń będzie dokonywał sąd apelacyjny. Jego decyzja nie będzie ostateczna. Od postanowienia będzie się można odwołać do sądu apelacyjnego, ale orzekającego już w składzie trzech sędziów.
Kolejna zmiana jest taka, że o tymczasowym aresztowaniu przedsiębiorcy dowiedzą się zarządzający firmą (na ich wniosek). Ma to ułatwić funkcjonowanie firmy na rynku w i tak trudnej sytuacji.