Życie ofiar przestępstw ma być nieco lżejsze – Ministerstwo Sprawiedliwości chce zmienić prawo dla nich.
– Chcemy pomagać na dużo większą skalę – zapowiada Krzysztof Kwiatkowski, wiceminister sprawiedliwości.
Przygotowano kilka projektów mających poprawić pozycję ofiary. – Wracamy do pomysłu centralnego funduszu, który zajmie się rozdzielaniem pieniędzy na pomoc – mówi Marek Motuk z resortu sprawiedliwości.Dziś pieniądze z nawiązek czy innych świadczeń pieniężnych zasądzanych od sprawców (35 – 40 mln zł rocznie) trafiają bezpośrednio do organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą ofiarom przestępstw.
– Wiele z nich wydaje środki niezgodnie z przeznaczeniem – twierdzi Motuk.
Do wykazu ministra sprawiedliwości wpisanych jest ok. 650 organizacji (wśród nich np. straż pożarna czy szpitale).