Jak informuje "Gazeta Krakowska", przed Sądem Rejonowym w Tychach zapadł wyrok na mężczyznę, który pobił konkubinę będącą w ciąży i zabił psa ze szczególnym okrucieństwem. Za ten drugi czyn sąd wymierzył sprawcy wyrok 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
- Jest to najwyższy wyrok za znęcanie się nad zwierzęciem, jaki kiedykolwiek zapadł w Polsce - podkreśla Katarzyna Kuczyńska, zastępca inspektora krajowego, członek Rady Krajowej Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt "Animals" i była szefowa tej organizacji w Oświęcimiu.
Przypomnijmy, iż w styczniu Sejm przyjął nowe przepisy zaostrzające kary za znęcanie się nad zwierzętami. Za zabijanie lub znęcanie się nad zwierzętami grozi teraz trzy, a nie tak jak do tej pory dwa lata pozbawienia wolności.
Za przestępstwo dokonane ze szczególnym okrucieństwem sprawca może trafić za kratki nawet na pięć lat. Do tej pory były to trzy lata.