To jedna z najistotniejszych propozycji, jakie znalazły się w noweli kodeksu karnego, nad którą Sejm właśnie rozpoczyna pracę.
Dotyczy to zmian w kodeksie karnym i procedurze karnej związanych z wcieleniem w życie decyzji ramowych Rady Unii Europejskiej. A co najważniejsze, jeśli wejdzie w życie, będzie działać nie tylko w odniesieniu do spraw nowych, ale także tych, które już się zakończyły. Między innymi do sprawy Jakuba T., skazanego przez brytyjski sąd na dożywocie za gwałt, podczas gdy polski [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1352302C7BF0201899BD31EDEAA7E551?id=74999]kodeks karny[/link] takiej kary za gwałt nie przewiduje.
Czego chce rząd, który przesłał projekt do Sejmu? Otóż dziś wyrokiem łącznym nie obejmuje się orzeczeń skazujących wydanych w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej.
Z kolei w razie skazania przez sąd innego państwa unijnego zatarcie skazania następuje zgodnie z prawem państwa, w którym wyrok wydano. Tym samym wyłączono możliwość orzekania przez polskie sądy zatarcia skazania wyroków zagranicznych.
I ostatnia, a zarazem najistotniejsza zmiana. Zagraniczna kara nie będzie już bezwzględnie wiązała polskiego sądu. Dziś mamy z tym nie lada kłopot, a kilkadziesiąt osób odsiaduje w polskim więzieniu wyrok, którego nie przewiduje nasz kodeks karny.