Na problem uwagę zwrócił Rzecznik Praw Obywatelskich, który analizował jedną ze skarg. Obecne uregulowania Kodeksu karnego wykonawczego przewidują, iż skazany pozbawiony wolności może porozumiewać się ze swoim obrońcą lub pełnomocnikiem będącym adwokatem lub radcą prawnym podczas nieobecności innych osób, a rozmowy z tymi osobami w trakcie widzeń i rozmowy telefonicznej nie podlegają kontroli. Ponadto korespondencja skazanego z pełnomocnikiem będącym adwokatem lub radcą prawnym nie podlega cenzurze, nadzorowi oraz zatrzymaniu i powinna być bezzwłocznie przekazywana do adresata.

Te przepisy Kodeksu karnego wykonawczego odnoszą się wyłącznie do sposobu kontaktowania się osadzonych z profesjonalnym pełnomocnikiem będącym adwokatem lub radcą prawnym, który może reprezentować osobę pozbawioną wolności m.in. przed Trybunałem.

Tymczasem, Rzecznik zwraca uwagę na regułę 36 ust. 4 lit. a Regulaminu ETPC, która wyraźnie stanowi, iż przedstawicielem działającym w imieniu skarżącego przed Trybunałem może być nie tylko adwokat uprawniony do wykonywania zawodu, ale również inna osoba zaaprobowana przez Przewodniczącego Izby. Regulamin ten nie wprowadza, więc przymusu radcowsko – adwokackiego przed Trybunałem.

W związku z tym, iż osoby pozbawione wolności coraz częściej wnoszą skargi do ETPC, Rzecznik zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości o rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w kierunku rozszerzenia katalogu osób uprawnionych do kontaktowania się ze skazanym o pełnomocnika, nieposiadającego uprawnień do wykonywania zawodu adwokata lub radcy prawnego, który został zaaprobowany przez Przewodniczącego Izby ETPC do reprezentowania osadzonego w postępowaniu przed Trybunałem.