Błędy medyczne: Prokuratorzy ignorują skargi pacjentów błędy

Śledczy za często umarzają postępowania dotyczące błędów lekarzy.

Publikacja: 18.04.2014 09:27

Błędy medyczne: Prokuratorzy ignorują skargi pacjentów błędy

Foto: sxc.hu

Prokuratorzy bezpodstawnie umarzają aż 60 proc. śledztw w sprawie błędów medycznych. Tak wynika ze sprawozdania prokuratora generalnego za 2013 r. Zbadał on losowo postępowania przygotowawcze. Nie mniej pomyłek było rok wcześniej. W sprawozdaniu za 2012 r. prokurator generalny podał, że śledczy niesłusznie umorzyli 52 proc. postępowań.

Brak przygotowania

– To bardzo dużo – zauważa Jolanta Budzowska, radca prawny z kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy, specjalizująca się w sprawach o błędy medyczne. – A w wyniku błędnej decyzji śledczych pacjent, który z winy lekarza doznał uszczerbku na zdrowiu, lub rodzina zmarłego chorego są dodatkowo poszkodowani. Umorzenie ma negatywny wpływ na proces odszkodowawczy w sądzie cywilnym – dodaje.

Błędy prokuratorów, którzy pochopnie wydają postanowienia o umorzeniu postępowania, biorą się m.in. z niechlujstwa. Nie wgłębiają się oni w sprawy pacjentów. Nie przeprowadzają wszystkich dowodów pozwalających na wszechstronne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.

– Prokuratorzy nie powołują biegłych albo powołują i wyciągają z ich opinii złe wnioski. Podchodzą do nich bezkrytycznie. Analizy biegłych bywają też niedokładne, gdy śledczy zadali im zbyt ogólne pytania – tłumaczy Anna Świtalska-Kozyra, prokurator z Prokuratury Generalnej. Przyznaje, że są to sprawy wyjątkowo trudne. Dlatego uczula śledczych, że powinni jak najszybciej po zgłoszeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa narażenia życia lub zdrowia zabezpieczać dokumentację medyczną w lecznicy, np. nie tylko opisy zdjęć rentgenowskich, ale i same zdjęcia.

Inne zarzuty do pracy prokuratorów mają prawnicy.

Świadek jako biegły

– Prokuratorzy wydają postanowienie o umorzeniu dzień lub dwa po wpływie opinii biegłych, tak żeby poszkodowany nie zdążył się nawet ustosunkować do tego, ale musiał od razu składać zażalenie na postanowienie o umorzeniu – mówi mecenas Budzowska. Zaznacza, że śledczy rozwlekają postępowania w nieskończoność, a zeznania personelu medycznego traktują jak opinie biegłych. – Słabością tych śledztw jest też ich długość. Mogą trwać nawet dziesięć lat. Wszystko przez to, że na opinie biegłych z Zakładów Medycyny Sądowej prokuratorzy czekają nawet dwa lata – tłumaczy.

Nierzadko opinie te szybciej zdobywają izby lekarskie.

– Dlatego chcemy, by prokuratura informowała nas o rozpoczętym śledztwie, bo dowiadujemy się o nim z mediów, gdy przeciwko lekarzowi kierowany jest akt oskarżenia, i dopiero wtedy możemy wszcząć nasze postępowanie. A moglibyśmy je przecież prowadzić równolegle z prokuratorem i wymieniać się opiniami – mówi Jolanta Orłowska-Heitzman, były naczelny rzecznik lekarskiej odpowiedzialności zawodowej.

Zdaniem Bartłomieja Kuchty, adwokata zajmującego się prawami pacjentów, śledczy są nieprzygotowani do prowadzenia takich spraw. Błędami medycznymi powinny zajmować się wyspecjalizowane komórki.

Prokuratura Generalna, by usprawnić śledztwa w sprawie błędów, przygotowuje metodologię pracy dla prokuratorów. Prokurator Świtalska-Kozyra uważa, że rzeczywiście dobrze by było, gdyby śledczy specjalizowali się w prawie medycznym.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, k.nowosielska@rp.pl

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów