Przerwany egzamin na prawo jazdy nie był rejestrowany

Egzaminator nie był w stanie odtworzyć przebiegu zdarzeń na skrzyżowaniu, na którym stało wiele znaków drogowych.

Publikacja: 03.09.2019 07:46

Przerwany egzamin na prawo jazdy nie był rejestrowany

Foto: Adobe Stock

Praktyczna część egzaminu na motocyklowe prawo jazdy zakończyła się dla Julii N. (dane zmienione) wynikiem negatywnym. Egzaminator z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi przerwał egzamin, ponieważ uznał, że zdająca nieprawidłowo przejechała przez skrzyżowanie oznakowane m.in. zakazem skrętu w lewo, i nie zastosowała się do znaków pionowych.

Czytaj także: Zmiany w egzaminach na prawo jazdy

Oznakowanie ulic było tego dnia błędne – stwierdziła Julia N. w skardze do marszałka województwa łódzkiego. I coś było na rzeczy, bo Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi poinformował, że w związku z przebudową ulic została wprowadzona nowa organizacja ruchu. Zmieniono przebieg krawężnika i konfigurację obszaru dwóch ulic ze względu na konieczność poprawienia bezpieczeństwa przy szkole podstawowej. Ale z powodu nieskoordynowania działań wykonawcy tych prac jeden ze znaków pionowych, B-21, został umieszczony nieprawidłowo na tym, a nie dopiero na następnym skrzyżowaniu. Świadek, specjalista ds. technicznych, towarzyszący egzaminowi, zeznał natomiast, że na skrzyżowaniu panował wręcz „natłok" znaków drogowych.

Okazało się też, że egzamin nie był rejestrowany, a sam egzaminator oświadczył, że znaczny upływ czasu nie pozwala mu odtworzyć jego przebiegu. Rzeczywiste oznakowanie na skrzyżowaniu ustalono dopiero w postępowaniu przed marszałkiem województwa, zakończonym decyzją o unieważnieniu części praktycznej egzaminu. Okazało się bowiem, że zadanie egzaminacyjne, polegające na przejeździe przez skrzyżowanie oznakowane znakami pierwszeństwa przejazdu zostało wykonane zgodnie z przepisami. Egzaminator nie miał więc podstaw do przerwania egzaminu.

W Samorządowym Kolegium Odwoławczym przeważyły jednak argumenty egzaminatora. Wobec braku nagrania przebiegu egzaminu to on był jedynym bezpośrednim źródłem informacji, a jego zdaniem zdająca nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do skrzyżowania i ustępowania pierwszeństwa przejazdu. Unieważnienie egzaminu na prawo jazdy może nastąpić, tylko gdy naruszenie prawa przez egzaminatora nie budzi żadnych wątpliwości, a takie wątpliwości tu istnieją – stwierdziło SKO, uchylając decyzję marszałka województwa i przekazując mu sprawę do ponownego rozpoznania.

Julia N. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi sprzeciw od decyzji SKO.

Sąd go uwzględnił, a uchylając decyzję Kolegium, stwierdził, że nie widzi podstaw do uchylenia decyzji marszałka województwa i przekazania mu sprawy do ponownego rozpoznania. Kolegium samo musi rozpatrzyć sprawę merytorycznie. A to oznacza, że na ostateczne rozstrzygnięcie trzeba nadal czekać.

Sygn. akt: III SA/Łd 197/19

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów