Jednym z problemów, które z pewnością nurtowały twórców znowelizowanego 20 lutego 2009 r. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=64160E44CE444B39768ABBEED95866BC?id=178080]prawa o ruchu drogowym[/link], było pytanie, czy regulacja dotycząca stosowania kar za „przekroczenia”, które poprzednio były wykroczeniami pospolitymi, jest zgodna z konstytucją, a w szczególności z jej art. 45 ust. 1 zapewniającym każdemu prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.
Sięgnięto więc do opinii ekspertów, którzy niemal zgodnie stwierdzili, że niebezpieczeństwo takie nie istnieje, bo choć zakres orzekania sądu administracyjnego, który rozpoznaje odwołania od decyzji głównego inspektora transportu drogowego i który bada tylko zgodność tej decyzji z prawem, jest węższy, gdyby porównać go z zakresem orzekania sadów powszechnych, to jednak jest to wystarczające, by uznać, że spełnione są standardy określone w art. 45 ust. 1, a także w art. 77 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6A953D28B77811DE7A43FFE640D5D7FE?id=77990]ustawy zasadniczej[/link]. Odwołano się przy tym do poglądów Trybunału Konstytucyjnego (TK), który istotnie w kilku kolejnych orzeczeniach zajął takie właśnie stanowisko, nie zważając jednak, że pozostaje to w oczywistej sprzeczności z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC).
[wyimek]Źle się stało, że posłowie, którzy niedawno debatowali nad poprawkami Senatu, nie dostrzegli niedoróbek[/wyimek]
[srodtytul]Prawo do sądu: co to znaczy[/srodtytul]
Ten zaś jeszcze w latach 80. XX wieku stwierdził wyraźnie, że prawo do sądu w rozumieniu art. 6 ust. 1 europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (konwencja) spełnione jest tylko wtedy, gdy orzeczenie organu administracji podlega kontroli sądu, rozumianego jako organ o szczególnej organizacyjno-ustrojowej pozycji uprawniony do pełnej kontroli zaskarżonej decyzji zarówno pod względem prawnym, jak i faktycznym oraz poprzedzonej, w razie potrzeby, nowym postępowaniem dowodowym. Orzeczenia te (np. Öztrück v. Niemcy z 22 lutego 1984 r. lub Maligne v. Francja z 23 września 1998) są znane polskiemu czytelnikowi. Znaleźć je można dla przykładu w „Orzecznictwie ETPC” A. M. Nowickiego, tom I.