Wiele emocji i zasłużonej krytyki wywołało [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C9715140C22AE059A5BDA9AA9AA320B7?id=277716]rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z 18 lipca 2008 roku w sprawie kierowania ruchem drogowym (DzU nr 132 poz. 839)[/link]. Dla osób kierujących pielgrzymką wprowadziło ono wymóg ukończenia odpłatnego szkolenia w zakresie kierowania ruchem drogowym w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego. Słusznie zwracano uwagę, iż jest to poważne ograniczenie obyczaju odbywania pielgrzymek zakorzenionego w naszym narodzie od wieków, a także na zbyteczność tej regulacji, zważywszy na fakt, iż nie wykazano, by przy kierowaniu ruchem pielgrzymkowym zdarzały się jakiekolwiek wypadki drogowe. Umknął natomiast uwadze fakt, iż rozporządzenie to jest dotknięte poważną wadą prawną, a mianowicie zostało wydane z przekroczeniem delegacji ustawowej.
[srodtytul]Co wolno ministrowi[/srodtytul]
Przeanalizujmy ową delegację i treść rozporządzenia. Akt ten powołuje się na art. 6 ust. 4 pkt 1 i 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=431B7CADF4B30CE411F0B764CEFE0B45?id=178080]ustawy z 20 czerwca 1997 roku – Prawo o ruchu drogowym[/link]. Przepis ten uprawnia ministra do wydania rozporządzenia, w którym upoważni inne osoby – poza tradycyjnie upoważnionymi policjantami, strażnikami miejskimi itp. – do kierowania ruchem (stricte wydawanie poleceń albo sygnałów uczestnikom ruchu lub innej osobie znajdującej się na drodze) oraz określi okoliczności, szczegółowe warunki i sposób wykonywania tych czynności przez owe osoby.
Jak zatem widać, delegacja ustawowa na pewno nie upoważnia ministra do nakładania obowiązków, a zwłaszcza obciążeń finansowych na osoby lub pracodawców tych osób, które zostają uprawnione do kierowania ruchem. Nie upoważnia, bo też nie mogłaby upoważnić, albowiem wszelkie obciążenia i daniny publiczne wymagają regulacji ustawowej, a nie niższej rangi.
Delegacja ustawowa daje ministrowi jedynie prawo do regulacji natury technicznej określającej okoliczności, warunki i sposób wykonywania czynności, wydawania poleceń i sygnałów, określanych przeze mnie jako czynności kierowania ruchem przez osoby, którym takie uprawnienie poza członkami tradycyjnych formacji, takich jak policja, straż miejska itp., nada minister.