Nie zapinamy pasów bezpieczeństwa choć grozi za to mandat

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ujawniła właśnie raport na temat zapinania pasów. Wynika z niego, że w Polsce 83 proc. kierowców i 87 proc. pasażerów z przodu zapina pasy bezpieczeństwa w samochodach osobowych. Na tylnych siedzeniach robi to już tylko nieco więcej niż połowa pasażerów.

Z zapiętymi pasami częściej jeździmy po drogach krajowych i w dużych miastach (ponad 85 proc. wszystkich osób siedzących w pojeździe). Wraz z klasą drogi poziom zapinania pasów spada i na drogach powiatowych wynosi już tylko 66 proc.

Dane pokazują również, że nieco częściej z pasów korzystają kobiety niż mężczyźni (odpowiednio – 85 proc. i 81 proc.). Jeśli zaś porówna się poszczególne grupy wiekowe, okaże się, że obowiązku tego zdecydowanie rzadziej przestrzegają osoby młode w wieku ok. 18–24 lat (73 proc.).

W innych pojazdach niż osobowe odsetek zapinających pasy był zdecydowanie niższy i wynosił: w samochodach ciężarowych – 36 proc., w ciężarowych z przyczepą – 54 proc., w dostawczych – 66 proc., a w taksówkach – zaledwie 26 proc.

We wcześniejszych badaniach przeprowadzonych w Polsce pod tym samym kątem w 2008 r. stopień zapinania pasów był o ok. 6 proc. niższy.

Mimo poprawy sytuacja w naszym kraju ciągle odbiega od większości krajów Unii Europejskiej, gdzie w samochodach osobowych poziom zapinania pasów jest zdecydowanie wyższy – tylko dla kierowców i pasażerów siedzących z przodu wynosi powyżej 90 proc.

Badania dotyczące stosowania pasów bezpieczeństwa w Polsce przeprowadzili na zlecenie Sekretariatu Krajowej Rady BRD eksperci z Politechniki Gdańskiej, Politechniki Krakowskiej oraz Fundacji Rozwoju Inżynierii Lądowej przy okazji zeszłorocznych pomiarów prędkości.

Brak zapiętych pasów grozi karą w wysokości 100 zł. Gdy jedzie się np. z trójką czy czwórką pasażerów, uzbiera się całkiem niezła kwota. Oczywiście, zasada odnosi się także do kierowców. Jeśli kierujesz pojazdem i nie masz zapiętych pasów, mandat trafi na twoje konto.

Prawo mówi również o osobach zwolnionych z tego obowiązku. Są to m.in. kobiety w zaawansowanej ciąży bądź mające specjalne orzeczenie lekarskie. Wszystkie sytuacje, w których kierowca czy pasażer nie muszą zapinać  pasów, są ujęte w art. 39 kodeksu drogowego.

Policja przekonuje, że pasy bezpieczeństwa zwiększają szanse przeżycia w razie wypadku.

– Poduszki powietrzne, owszem, chronią, ale tylko wraz z zapiętymi pasami. W przeciwnym wypadku mogą nawet doprowadzić do poważnych obrażeń ciała – wskazuje Łukasz Kalinowski z radomskiej drogówki.