Koronawirus: Polacy nie chcą się szczepić na Covid

Czy szczepionka na koronawirusa może być aplikowana obowiązkowo czy tylko dobrowolnie? To problem, z którym będzie się musiała zmierzyć służba zdrowia, a przede wszystkim – rząd.

Aktualizacja: 20.11.2020 11:11 Publikacja: 19.11.2020 17:43

Koronawirus: Polacy nie chcą się szczepić na Covid

Foto: Adobe Stock

Jeszcze w tym tygodniu mają być znane wyniki badań bezpieczeństwa szczepionki Pfizera i BioNTech. W poniedziałek zaś amerykański koncern Moderna poinformował, że opracowywana przez niego szczepionka uzyskała w badaniach blisko 95-proc. skuteczność. Nic dziwnego, że przybywa pytań o ewentualny przymus szczepień i o to, kto miałby płacić za możliwe powikłania.

– Kiedy ponad połowa Polaków deklaruje, że się nie zaszczepi, musimy pomyśleć o wprowadzeniu obowiązku szczepienia – napisał na Twitterze prof. Krzysztof Simon, specjalista chorób zakaźnych.

Czytaj także: 

Zaszczepić Polaków na strach

Szczepić się, czy nie?

Czytaj także: Prywatna przychodnia może zażądać za szczepienie dowolnej sumy

Wprowadzenie takiego obowiązku nie jest oczywiste. – Konstytucja, jak i prawo unijne ustanawiają standard, że na leczenie zainteresowany musi się zgodzić. Ważne są też względy praktyczne. Państwo nie jest w stanie przeprowadzić takiej operacji, wiele osób będzie rozpaczliwie próbować uchylić się od tego obowiązku. Służba zdrowia tego nie wytrzyma – zauważa prof. Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Innego zdania jest prof. Marcin Czech, były wiceminister zdrowia, lekarz epidemiolog: – Mamy obowiązkowe szczepienia dzieci, a w obliczu zagrożenia epidemicznego zobligowałbym do szczepień również osoby pełnoletnie. Wobec niepełnej wiedzy społeczeństwa o Covid-19 moglibyśmy rozważyć bardziej rygorystyczne podejście.

Pojawiają się też obawy, że szczepionki mogą być niewystarczająco przebadane, a przez to obarczone ryzykiem. – Jeśli uzyskają rejestrację, nie ma mowy o „niepewnej" szczepionce – komentuje Jolanta Budzowska, radca prawny z kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. A prof. Michał Romanowski dodaje: – Gdy szczepionka będzie wywoływać efekty uboczne wynikające z niedostatecznego jej przebadania, odpowiedzialność będzie spoczywać na koncernie farmaceutycznym i Skarbie Państwa.

Zanim jednak rząd zdecyduje się na akcję przymusowych szczepień, musi wyedukować społeczeństwo. – Jasność przekazu i powszechna, rzetelna edukacja służy budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, które zrozumie korzyści ze szczepień nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Ludzi, którzy rozumieją te zależności, nie trzeba będzie do szczepień zmuszać, zaszczepią się z własnej woli – komentuje Anna Gołębicka, strateg komunikacji w ochronie zdrowia.

Jeszcze w tym tygodniu mają być znane wyniki badań bezpieczeństwa szczepionki Pfizera i BioNTech. W poniedziałek zaś amerykański koncern Moderna poinformował, że opracowywana przez niego szczepionka uzyskała w badaniach blisko 95-proc. skuteczność. Nic dziwnego, że przybywa pytań o ewentualny przymus szczepień i o to, kto miałby płacić za możliwe powikłania.

– Kiedy ponad połowa Polaków deklaruje, że się nie zaszczepi, musimy pomyśleć o wprowadzeniu obowiązku szczepienia – napisał na Twitterze prof. Krzysztof Simon, specjalista chorób zakaźnych.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów