Reklama

WSA: bez kary za naruszenie zasad kwarantanny przed ogłoszeniem stanu epidemii

Nie wolno karać za naruszenie zasad kwarantanny przed ogłoszeniem stanu epidemii.

Publikacja: 11.02.2021 08:00

WSA: bez kary za naruszenie zasad kwarantanny przed ogłoszeniem stanu epidemii

Foto: Adobe Stock

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję sanepidu nakładającą 30 tys. zł kary za naruszenie obowiązku kwarantanny. Miała ją odbyć osoba, która wróciła z zagranicy. Zdaniem policji wielokrotnie jednak wychodziła z domu. Zgodnie z art. 34 ust. 4 pkt 2 ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zakazuje się opuszczania miejsca kwarantanny, chyba że dana osoba wymaga hospitalizacji albo sanepid postanowi inaczej. Ani jedna, ani druga przesłanka zwolnienia nie wystąpiła w tym konkretnym przypadku.

Z tego powodu zdaniem sanepidu kara w wysokości 30 tys. zł jest jedyną właściwą reakcją, skoro nieprzestrzeganie przepisów mogło prowadzić do zagrożenia zdrowia i życia osób postronnych. W jego opinii w demokratycznym państwie prawa nie można tolerować „lekkomyślnego niweczenia wysiłków całego społeczeństwa poprzez świadome lekceważenie obowiązków, które prowadzi do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się epidemii wirusa, a w efekcie osoby tracą nie tylko zdrowie, ale i życie".

Czytaj także:

Z kwarantanną nie ma żartów - dlaczego ludzie łamią zasady izolacji mimo groźby kar

Ukarana odwołała się od decyzji państwowego powiatowego inspektora sanitarnego, ale i wojewódzki inspektor nie był dla niej pobłażliwy i utrzymał decyzję w mocy. Wówczas złożyła skargę do WSA. Tłumaczyła, że o karze dowiedziała się dopiero z decyzji, co pozbawiło ją prawa składania wniosków dowodowych i wyjaśnień przed jej wydaniem. Ponadto decyzję oparto jedynie na nagraniu z monitoringu i notatce policji sporządzonej kilka dni po potencjalnym naruszeniu. Nie mogła więc zostać uznana za dowód.

Reklama
Reklama

WSA uznał skargę za uzasadnioną. Według sądu sam obowiązek poddania się kwarantannie, naruszającej niewątpliwie prawo do swobodnego poruszania się po terytorium Polski, musi być ustanowiony zgodnie z wymaganiami dla tego rodzaju ograniczenia.

W tym wypadku sanepid powołuje się § 2 ust. 2 pkt 2 i § 3 ust. 1 rozporządzenia ministra zdrowia z 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii. Przepisy te muszą więc spełniać wszystkie wymagania przewidziane w art. 92 ust. 1 Konstytucji RP. Tak się jednak nie stało.

Niewątpliwie minister zdrowia mógł wprowadzić na zasadach określonych we wskazanym przepisie stan epidemii, co też uczynił, ale ogłosił go dopiero od 20 marca 2020 r. do odwołania. Tymczasem, jak wskazuje sam sanepid, skarżąca miała przebywać na kwarantannie w okresie 18–31 marca 2020 r. Oznacza to, że rozporządzenie nie mogło w ogóle mieć zastosowania w tym wypadku.

Sygnatura akt: VII SA/Wa 1624/20

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama