Reklama

Podpisanie załącznika oznacza akceptację całej umowy - uznał SN

Jeśli treść kilkustronicowej umowy stanowi całość i wskazuje sposób powiązania poszczególnych stron – wystarczy podpisać ostatnią

Aktualizacja: 21.04.2013 09:19 Publikacja: 20.04.2012 09:08

Umowa z załącznikiem będzie zawarta, jeśli podpis zostanie złożony tylko pod załącznikiem

Umowa z załącznikiem będzie zawarta, jeśli podpis zostanie złożony tylko pod załącznikiem

Foto: www.sxc.hu

Nie ma wątpliwości, że umowa jest podpisana, jeśli podpis jest zaraz pod treścią umowy. W praktyce bywa różnie, jak w tej sprawie: kontrahent podpisał ostatnią stronę, którą był załącznik do umowy, a samej umowy już nie.

Jeden sąd powiedział, że to była umowa, drugi – że nie, a Sąd Najwyższy przesądził, że była (sygnatura akt: I CSK 373/11).

Kwestia, gdzie powinien być poprawnie złożony podpis na umowie, wynikła w sprawie, którą jednemu z miast wytoczył Roman O., przedsiębiorca budowlany. Wygrał on przetarg na roboty termoizolacyjne. Wykonał je, ale doszło do sporu o rozliczenie: wynagrodzenie było ustalone ryczałtowo, a przedsiębiorca domagał się 100 tys. zł jako reszty należności, w tym wynagrodzenia za prace dodatkowe. Gmina odmówiła, twierdząc, że nie wykonał prac w terminie, miała więc prawo wyliczyć i zatrzymać karę umowną, a w rezultacie doszło do umorzenia (skompensowania) żądanych w pozwie należności.

Sąd okręgowy oddalił pozew, wskazując, że umowa przewidywała ryczałtowe wynagrodzenie, Roman O. nie mógł więc żądać jego podwyższenia ani odstąpić od umowy. Kością niezgody okazała się jednak kwestia, czy rzeczywiście strony zawarły umowę pisemną, w efekcie czy umówiły się na karę umowną, którą ona przewidywała. Przedsiębiorca podpisał bowiem tylko załącznik do umowy („Wykaz elementów rozliczeniowych"), umieszczony na końcu siedmiostronicowego, ponumerowanego dokumentu – umowy z załącznikiem.

Co mówi prawo o podpisie dokumentu? Zgodnie z art. 78 kodeksu cywilnego, do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarczy złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli. Spór dotyczył więc tego, czy dla zachowania pisemnej formy wystarczyło złożenie podpisu pod treścią załącznika, będącego na końcu dokumentu, ale już za tekstem umowy. W miejscu na podpis: „Wykonawca" – podpisu nie było.

Reklama
Reklama

Sąd apelacyjny nie uznał tego dokumentu za umowę i zmienił zasadniczo wyrok, zasądzając na rzecz powoda żądaną kwotę. Wskazał, że podpisanie załącznika nie jest tożsame z podpisaniem umowy. Podpisując umowę, strona akceptuje także załącznik i zbędne jest jego dodatkowe podpisywanie. Zasada ta nie działa jednak w drugą stronę: podpisanie wyłącznie załącznika, stanowiącego nawet integralną część umowy (a tak tu było), nie jest równoznaczne z podpisaniem umowy. Nie ma znaczenia, że zachowana została ciągłość stron umowy i załącznika, gdyż numeracja nie nadaje dokumentowi innego charakteru niż ten, który wynika z jego treści. Nie było podpisu wykonawcy na umowie, nie doszło więc do jej podpisania.

SN uchylił ten wyrok. – Chodzi tu o tzw. dokument zintegrowany, składający się z kilku części – wskazał w uzasadnieniu wyroku SN sędzia sprawozdawca Mirosław Bączyk. – Wystarczy, że ich treść stanowi całość i wskazuje sposób powiązania poszczególnych części. Taki dokument może być podpisany jako całość, a podpis na jego końcu może być wystarczający dla zachowania pisemnej formy.

W efekcie SN zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania.

Nie ma wątpliwości, że umowa jest podpisana, jeśli podpis jest zaraz pod treścią umowy. W praktyce bywa różnie, jak w tej sprawie: kontrahent podpisał ostatnią stronę, którą był załącznik do umowy, a samej umowy już nie.

Jeden sąd powiedział, że to była umowa, drugi – że nie, a Sąd Najwyższy przesądził, że była (sygnatura akt: I CSK 373/11).

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama