Minister Piontkowski: nauka zdalna może uzupełniać kształcenia stacjonarne

- Chociaż zamierzamy powrócić do stacjonarnego nauczania od 1 września i przytłaczająca większość szkół może dziś wrócić do stacjonarnego uczenia, to zdajemy sobie sprawę, że warto wykorzystać pewne elementy kształcenia na odległość także w tym stacjonarnym uczeniu - powiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski na czwartkowej konferencji prasowej.

Aktualizacja: 27.08.2020 14:40 Publikacja: 27.08.2020 13:22

Dariusz Piontkowski

Dariusz Piontkowski

Foto: MEN

dgk

Zdaniem ministra Piontkowskiego, nauczanie zdalne może być wzbogaceniem stacjonarnego funkcjonowania szkół. Minister przypomniał, że na platformie edukacyjnej jest już ponad 7 tys. aktywnych materiałów. Zapowiedział też zwiększenie środków na tworzenie nowych oraz  dodatkowe pieniądze na zakup tabletów dla szkół i  na szkolenia nauczycieli.

Szef MEN potwierdził też poranną wiadomość, że po konsultacjach z Głównym Inspektorem Sanitarnym, zdecydował nie wprowadzać ogólnego nakazu zasłaniania nosa i ust w przestrzeniach wspólnych w szkołach. Jednak ostateczną decyzję będą podejmować dyrektorzy szkół   biorąc pod uwagę sytuację epidemiczną w danym mieście i regionie oraz warunki lokalowe w szkole - czy pozwalają np. na zachowanie dystansu. Według Piontkowskiego szkoły nie powinny mieć kłopotów z komunikacją z sanepidem w tej sprawie.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie