Studiujesz i pracujesz? Łatwiej zrobisz karierę

Tylko 5 proc. absolwentów Uniwersytetu Warszawskiego ma?umowy śmieciowe ?– tak wynika z pierwszego badania przeprowadzonego na podstawie ?danych ZUS.

Publikacja: 18.02.2014 07:50

Z 2 tys. osób, które ukończyły na Uniwersytecie Warszawskim studia licencjackie lub magisterskie w 2007 i 2008 r., tylko 87 pracuje i nie figuruje w statystykach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, czyli nie odprowadza składek. Ponad 70 proc. pracuje na etacie. Tak wynika z  pierwszego pilotażowego  badania losów absolwentów uczelni wyższych  przeprowadzonego na podstawie danych ZUS. Projekt finansowany przez  Unię Europejską wspólnie z Uniwersytetem Warszawskim przeprowadził Instytut Badań Edukacyjnych w latach 2011–2013.

Średnie zarobki absolwentów w kilka miesięcy po uzyskaniu tytułu licencjata wyniosły ok. 2 tys. zł, a tytułu magistra  3 tys. zł.

Raport UW nie musi odzwierciedlać sytuacji absolwentów w kraju.

– Na rezultaty może mieć wpływ specyficzny warszawski rynek pracy. Trzeba pamiętać, że UW ma dobrą renomę, a Mazowsze niski stopień bezrobocia – mówi Daria Lipińska-Nałęcz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Jedynie 3,7 proc. osób z wyższym wykształceniem w województwie mazowieckim pozostawało pod koniec 2013 r. bez pracy. A pół roku po uzyskaniu dyplomu 56 proc. absolwentów UW, którzy nie pracowali w trakcie studiów, nadal szukało pracy. Większe szanse na rynku mieli ci, którzy zatrudnili się już na studiach. Spośród nich bezrobotni stanowili 20 proc.

Już niedługo resort nauki będzie znał los byłych studentów wszystkich uczelni. W tym celu zmienia prawo o szkolnictwie wyższym. Nad nowelizacją pracuje Sejm. W ustawie  pojawi się zapis o obowiązkowym badaniu losów absolwentów z wykorzystaniem danych ZUS. Co trzy lata będzie je przeprowadzało właśnie ministerstwo.

Będzie ono  jednak obejmowało o wiele mniej informacji  niż analiza losów absolwentów UW. Badanie IBE to zestawienie  twardych danych z ZUS z opiniami absolwentów. Resort chce natomiast gromadzić dane jedynie o okresie poszukiwania pracy, częstotliwości zmiany zatrudnienia w ciągu pierwszych pięciu lat po uzyskaniu dyplomu, a także o wysokości zarobków.  Twardych danych nie zestawi jednak z opiniami absolwentów. Informacje o przydatności nabytych w trakcie studiów umiejętności będą mogły na własną rękę zbierać uczelnie. Projekt nie nakłada jednak na nie takiego obowiązku.

Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego