Projekt ustawy o zmianie ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz niektórych innych ustaw został zaprezentowany podczas piątkowej wspólnej konferencji prasowej Ordo Iuris i Centrum Życia i Rodziny. Ma on zapewnić przestrzeganie prawa do sprzeciwu sumienia. Jak zapewniają projektodawcy, kompleksowo wykonuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2015 r. (K 12/14) i gwarantuje, szczególnie w zawodach medycznych, prawo do sprzeciwu sumienia, które jest podstawowym prawem człowieka.
W swoim wyroku TK przypomniał, że integralnym elementem wolności sumienia jest prawo do sprzeciwu sumienia, które przysługuje każdemu człowiekowi. Zdaniem Ordo Iuris stanowisko TK jest jednoznaczne, a mimo to prawo do sprzeciwu sumienia nie zawsze jest respektowane. Konserwatywnych prawników z Ordo Iuris bulwersuje szczególnie stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który kwestionuje konstytucyjne prawo farmaceutów do sprzeciwu sumienia i twierdzi, że mają oni obowiązek sprzedaży środków antykoncepcyjnych. Dostało się także sądowi orzekającemu w głośnej sprawie łódzkiego drukarza, który odmówił udziału w promocji tzw. „środowisk LGBT"
- Sądy obu instancji nie zauważyły, że także jemu przysługuje wolność sumienia, chroniona przez klauzulę sumienia - uważa Ordo Iuris i przywołuje uzasadnienie wyroku TK z 7 października 2015 r.: „Prawo jednostki do odwołania się do klauzuli sumienia stoi zatem na straży nie tylko wolności sumienia, ale także godności osoby ludzkiej, która jest prawem przyrodzonym i niezbywalnym".
Zdaniem Ordo Iuris takie przypadki są motorem działań wszystkich grup, które domagają się absolutnej akceptacji dla stosowania antykoncepcji, postulatów ruchów LGBT i ideologii gender.
Prawo sprzeciwu zagwarantowane ustaw ma być według projektodawców "skuteczną tarczą chroniącą ludzi niegodzących na nieetyczne i sprzeczne z podstawowymi wartościami ideologie i zachowania".