Taka jest konkluzja wyroku SN w sprawie rolnika Antoniego B. Prowadził on spore gospodarstwo rolne: 53,91 ha (65,08 ha przeliczeniowego). W 1997 r. oświadczył, że chce podlegać ubezpieczeniu rolniczemu w KRUS, chociaż prowadził działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej. Spółka 10 grudnia 2001 r. przekształciła się w spółkę jawną, ale Antoni B. nie poinformował o tym KRUS. Wyszło to na jaw dopiero w sierpniu 2003 r. podczas rutynowej kontroli rolników prowadzących działalność gospodarczą. Wówczas KRUS wydała decyzję, że rolnicze ubezpieczenie społeczne Antoniego B. ustało od 1 stycznia 2003 r. A to dlatego, że do art. 8 ust. 6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych został dodany pkt 4 i od 1 stycznia 2003 r. przesunął obowiązkowo do ZUS również wspólników jednoosobowej spółki z o.o. oraz spółek jawnej, komandytowej i partnerskiej.
Rolnik-przedsiębiorca odwołał się do sądu okręgowego. Ten jednak oddalił jego odwołanie i przyznał rację KRUS.
Rolnik złożył apelację. Sąd apelacyjny uznał, że Antoni B. po 1 stycznia 2003 r. podlega w pełnym zakresie KRUS. Według sądu nie ma znaczenia dla sposobu rozstrzygnięcia sprawy wcześniejsze zarejestrowanie wspólników spółki cywilnej jako przedsiębiorców, a następnie przekształcenie tej spółki w spółkę jawną.
Również z żadnego z przepisów wskazanych w decyzji KRUS nie wynika, że rolnik od 1 stycznia 2003 r. podlega wyłącznie ubezpieczeniom społecznym w ZUS jako przedsiębiorca.
KRUS złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. SN podkreślił, że kwestię wyłączeń z rolniczego ubezpieczenia rozstrzygnęła uchwała siedmiu sędziów SN z 22 lutego 2006 r. (IUZP4/05). Zgodnie z nią rolnik prowadzący gospodarstwo rolne oraz firmę jako wspólnik spółki jawnej nie korzysta po 1 stycznia 2003 r. z prawa wyboru rolniczego ubezpieczenia społecznego na podstawie art. 5a ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz art. 2 ustawy z 12 września 1996 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Od tej daty podlega ubezpieczeniom społecznym jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność. A zatem tezę z tej uchwały należy zastosować do przypadku Antoniego B.