Reklama

Czy na poczcie muszę się czytelnie podpisać?

Publikacja: 05.06.2010 04:49

Czy na poczcie muszę się czytelnie podpisać?

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

[b] - Czy urzędnik na poczcie może żądać czytelnego podpisu od osób, które chcą odebrać przesyłkę poleconą? Przecież kodeks cywilny mówi tylko o tym, by podpis był własnoręczny. A co tymi, którzy bazgrzą?[/b]

Z takim pytaniem zwrócił się do nas czytelnik po przeczytaniu artykułu, w którym informowaliśmy, że Stanisław Trociuk, zastępca rzecznika praw obywatelskich, zakwestionował praktyki Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa domagającego się od odbiorców gazu, by na umowie podpisywali się czytelnie (zobacz [link=http://www.rp.pl/artykul/55660,487785_Chcesz_miec_gaz__czytelnie_sie_podpisz.html]"Gaz tylko za czytelnym podpisem odbiorcy"[/link]).

[srodtytul]Co zakwestionował rzecznik [/srodtytul]

„Żaden przepis powszechnie obowiązującego prawa nie wymaga złożenia podpisu w takiej formie. Wymogu takiego nie zawierają przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6D9247C9C16CAF3301C0A4E58C700591?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] określające warunki zachowania pisemnej formy czynności prawnej, wprowadzające jedynie wymaganie własnoręcznego podpisu (art. 78 kodeksu cywilnego)” - napisał Stanisław Trociuk w piśmie do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.

„W utrwalonej na gruncie tego przepisu praktyce obrotu prawnego przyjmuje się za ważny podpis nie tylko podpis imieniem i nazwiskiem lub podpis samym nazwiskiem, lecz także - i najczęściej - skrót podpisu ("podpis nieczytelny"), którego wystawca zwykle używa przy podpisywaniu dokumentów i który jest "godłem" jego podpisu. Każda z wymienionych wyżej postaci podpisu spełnia warunki określone w art. 78 k.c.” - dodał zastępca rzecznika.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Na poczcie[/srodtytul]

[b]- Na poczcie jest identycznie - zauważa nasz czytenik. - Też domagają się czytelnego podpisu. Czy mają do tego prawo?[/b]

W tym wypadku obowiązek złożenia czytelnego podpisu wynika z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=171977]rozporządzenia ministra infrastruktury z 9 stycznia 2004 r. w sprawie warunków wykonywania powszechnych usług pocztowych (DzU z 2004 r. nr 5, poz. 34 ze zm.)[/link].

Z § 35 tego rozporządzenia wynika, że pokwitowanie odbioru przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego [b]powinno zawierać czytelny podpis odbiorcy[/b] i datę odbioru. Jeżeli adresatem przesyłki lub przekazu pocztowego jest osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, pokwitowanie odbioru [b]powinno zawierać czytelny podpis odbiorcy[/b], datę odbioru i odcisk stempla firmowego.

Rozporządzenie zostało wydane na podstawie art. 46 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=170086]ustawy Prawo pocztowe (Dz.U. z 2003 r. nr 130, poz. 1188 ze zm.)[/link]. Z ustawy tej nie wynika, by minister, wprowadzając wymóg składania czytelnego podpisu, wykroczył poza delegację ustawową. Ustawa zobowiązuje go bowiem do określenia w rozporządzeniu m.in. wymagań w zakresie przyjmowania i doręczania przesyłek i przekazów pocztowych, w tym warunków przyjmowania przesyłek oraz przekazów pocztowych.

Czy jednak sam wymóg czytelnego podpisu nie stoi w sprzeczności z art. 78 kodeksu cywilnego, który mówi, że "do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli"?

Reklama
Reklama

- Kodeks cywilny i ustawa, w tym wypadku - Prawo pocztowe, są aktami równego rzędu. Jeśli ustawa upoważniła ministra infrastruktury do określenia warunków przyjmowania przesyłek oraz przekazów pocztowych, to moim zdaniem, wprowadzając wymóg złożenia czytelnego podpisu odbiorcy, minister nie naruszył prawa - mówi konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. - Minister nie tylko miał prawo tego wymagać, ale i taki wymóg jest w pełni racjonalny.

[b] - Czy urzędnik na poczcie może żądać czytelnego podpisu od osób, które chcą odebrać przesyłkę poleconą? Przecież kodeks cywilny mówi tylko o tym, by podpis był własnoręczny. A co tymi, którzy bazgrzą?[/b]

Z takim pytaniem zwrócił się do nas czytelnik po przeczytaniu artykułu, w którym informowaliśmy, że Stanisław Trociuk, zastępca rzecznika praw obywatelskich, zakwestionował praktyki Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa domagającego się od odbiorców gazu, by na umowie podpisywali się czytelnie (zobacz [link=http://www.rp.pl/artykul/55660,487785_Chcesz_miec_gaz__czytelnie_sie_podpisz.html]"Gaz tylko za czytelnym podpisem odbiorcy"[/link]).

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama