Reklama

Spada liczba dzieci leczących się w uzdrowiskach

Zmniejsza się liczba dzieci leczących się w uzdrowiskach. Jest dla nich coraz mniej miejsc, bo NFZ oferuje za niskie kontrakty

Publikacja: 15.06.2011 04:50

Procedura medyczna. Lekarze coraz rzadziej wystawiają najmłodszym skierowania do sanatoriów

Procedura medyczna. Lekarze coraz rzadziej wystawiają najmłodszym skierowania do sanatoriów

Foto: Rzeczpospolita

Największy spadek sanatoria odnotowały wśród dzieci od siedmiu do 18 lat. W 2005 r. z lekarskich skierowań do sanatoriów skorzystało ok. 4600 dzieci, a w 2010 r. już tylko 514.

Na ten niepokojący trend zwrócił niedawno uwagę rzecznik praw dziecka Marek Michalak. W liście skierowanym do Ministerstwa Zdrowia wskazywał, że leczenie uzdrowiskowe dzieci jest niedoceniane i niedoszacowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dlatego samorządy prowadzące sanatoria zmniejszają w nich liczbę miejsc dla dzieci i stopniowo przekształcają je w przeznaczone dla komercyjnego dorosłego kuracjusza.

– Bardzo trudno będzie odtworzyć zlikwidowane placówki. Już teraz w Polsce działa ich tylko 13. Niedawno zamknięto uzdrowisko w Cieplicach, sanatorium w Rymanowie-Zdroju przyjmuje już w większości dorosłych, a sytuacja w Busku-Zdroju jest niepewna – mówi Marek Michalak.

Zarządzający uzdrowiskami dla dzieci przyznają, że trudno je utrzymać, ponieważ kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia są coraz niższe.

– Na każdego małego pacjenta dostajemy tylko 82 zł za dzień jego pobytu, a może on u nas się kurować do 28 dób. Jednocześnie, aby w ogóle podpisać kontrakt z NFZ, musimy sprostać bardzo wysokim wymaganiom – mówi Anna Mryzek, dyrektor Uzdrowiska Rabka.

Reklama
Reklama

Standardy, jakie muszą spełniać uzdrowiska dla małych kuracjuszy, określają przepisy rozporządzenia ministra zdrowia z 28 sierpnia 2009 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego (DzU z 2009 r. nr 139, poz. 1136) i wydawane na jego podstawie zarządzenia prezesa NFZ.

Zgodnie z tymi regulacjami oprócz odpowiednich warunków lokalowych uzdrowiska powinny zapewnić podopiecznym wysoko wykwalifikowaną kadrę. Na każdych 50 małych kuracjuszy musi przypadać lekarz ze skończoną specjalizacją drugiego stopnia. Tymczasem NFZ kontraktujący świadczenia ze zwykłym szpitalem pozwala, aby lekarze tworzący kadrę medyczną na oddziale mieli dopiero rozpoczętą specjalizację. Ponadto lekarz zatrudniony w sanatorium musi ukończyć kurs z zakresu balneologii (medycyny uzdrowiskowej). Co więcej, rozporządzenie ministra edukacji narodowej i sportu z 27 lutego 2003 r. w sprawie działań opiekuńczo-wychowawczych w zakładach opieki zdrowotnej wskazuje, że każdej grupie 16 dzieci sanatorium musi zapewnić opiekuna dziennego.

Rzecznik praw dziecka twierdzi, że za zmniejszanie liczby młodych kuracjuszy w sanatoriach częściowo odpowiedzialni są również sami lekarze.

– W czasie moich spotkań z pediatrami wyszło na jaw, że często nie wiedzą o możliwości leczenia balneologicznego dzieci i nie znają procedur kierowania ich do sanatorium – mówi Marek Michalak.

Medycy zaprzeczają:

– Pediatrzy i lekarze rodzinni, jeśli tylko mogą, kierują dzieci do uzdrowisk. Ograniczenia mogą wynikać z długiego oczekiwania przez dzieci na miejsce w uzdrowisku lub z urzędniczych problemów ze skierowaniami – mówi Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Reklama
Reklama

Czytaj też artykuł:

Nowe zasady wyjazdu do uzdrowisk

Zobacz więcej w serwisie:

Prawo dla Ciebie

»

Twoje prawo

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Największy spadek sanatoria odnotowały wśród dzieci od siedmiu do 18 lat. W 2005 r. z lekarskich skierowań do sanatoriów skorzystało ok. 4600 dzieci, a w 2010 r. już tylko 514.

Na ten niepokojący trend zwrócił niedawno uwagę rzecznik praw dziecka Marek Michalak. W liście skierowanym do Ministerstwa Zdrowia wskazywał, że leczenie uzdrowiskowe dzieci jest niedoceniane i niedoszacowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dlatego samorządy prowadzące sanatoria zmniejszają w nich liczbę miejsc dla dzieci i stopniowo przekształcają je w przeznaczone dla komercyjnego dorosłego kuracjusza.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Prawo w Polsce
Koniec abonamentu RTV. Są założenia nowej ustawy medialnej
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Prawo karne
„Wielki Bu” chce azylu w Niemczech. Jego adwokat mówi o rozgrywkach politycznych
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Plan Waldemara Żurka. Czy do Krajowej Rady Sądownictwa trafią tzw. neosędziowie
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Nieruchomości
Kiedy można domagać się drogi koniecznej? Ważny wyrok Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama