Wczoraj Trybunał Konstytucyjny zajmował się sprawą fizyków medycznych. Badał, czy certyfikaty umożliwiające im kontrolę urządzeń radiologicznych w lecznicach funkcjonują na rynku legalnie (sygnatura akt U 5/12).
Skargę do Trybunału złożyła prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich. Zajęła się ona tą sprawą po sygnałach napływających od prezesa Polskiego Towarzystwa Fizyki Medycznej.
RPO argumentowała, że Krajowe Centrum Ochrony Radiologicznej w Ochronie Zdrowia ogranicza uprawnienia fizyków medycznych do kontroli urządzeń radiologicznych. Ci ostatni, by wykonywać swoje obowiązki, muszą uzyskać w tym centrum specjalny certyfikat. Tak stanowi rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie warunków bezpiecznego stosowania promieniowania jonizującego dla wszystkich rodzajów ekspozycji medycznej.
Zdaniem samych fizyków i RPO wymóg posiadania certyfikatu nie wynika z ustawy – Prawo atomowe. Nie daje tym samym ministrowi zdrowia prawa do tego, by nakładał na fizyków obowiązek zdobywania certyfikatu. Zdaniem RPO przepisy są zatem niezgodne z art. 65 ust. 1 konstytucji, który stanowi, że wyjątki od wolności wykonywania zawodu określa ustawa.
– Co więcej, utrudnieniem dla fizyków jest fakt, że za każdym razem podczas zmiany pracy muszą od nowa zdobywać certyfikat i przechodzić całą procedurę – zwracała wczoraj uwagę Katarzyna Łakoma, dyrektor zespołu prawa administracyjnego i gospodarczego RPO.