Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne szturmem zdobywają rynek usług medycznych, Chociaż brakuje ustawy o takich polisach, nie przeszkadza to firmom ubezpieczeniowym rozpoczynać współpracy z publicznymi szpitalami. W takim układzie właśnie lecznice przyjmują pacjentów komercyjnych, którzy ubezpieczyli się w tych firmach.
PZU jako pierwszy polski ubezpieczyciel oferuje klientom ubezpieczenie szpitalne Opieka Medyczna. Wyjątkowość tej polisy polega na tym, że jej właściciel może skorzystać nie tylko z leczenia w prywatnych placówkach medycznych, ale także w publicznych. PZU oferuje w ubezpieczeniu najbardziej popularne zabiegi i badania, za które płaci szpitalom NFZ. Z tą tylko różnicą, że klient PZU może się dostać na nie bez kolejki, w terminie nie dłuższym niż 30 dni.
Okazuje się, że z usług komercyjnych pacjent może skorzystać np. w warszawskim szpitalu św. Rodziny. Szkopuł w tym, że zarówno ubezpieczyciele, jak i współpracujące z nimi szpitale działają na granicy prawa.
30 mld zł wydają rocznie Polacy na leczenie prywatne
– Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej milczy na temat dodatkowych polis, nie ma też oddzielnych przepisów o dodatkowych ubezpieczeniach, tak więc firmy i placówki medyczne wykorzystują luki w prawie – zauważa Maciej Dercz, radca prawny.